Z pewnością nie o takim wyniku w Madrycie marzył Carlos Alcaraz. Broniący tytułu Hiszpan zakończył swój udział w imprezie na etapie ćwierćfinału, a jego pogromcą okazał się Rosjanin Andriej Rublow. Widać jednak było, że Hiszpan nie jest w pełni dysponowany. Dlatego zdecydował się przejść dodatkowe badania.
"Po występie w Madrycie poczułem pewien ból, dyskomfort w ramieniu. Dzisiaj [w piątek - przyp. red.] zrobiłem kilka badań i mam obrzęk mięśnia nawrotnego obłego, będący konsekwencją niedawnej kontuzji" - napisał Alcaraz na platformie X.
Uraz ten oznacza, że były lider rankingu ATP zrobi sobie przerwę od tenisa. Nie weźmie tym samym udziału w zawodach ATP Masters 1000, które od 8 do 19 maja będą rozgrywane na kortach ziemnych w Rzymie.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
"Niestety nie będę mógł zagrać w Rzymie. Muszę odpocząć, aby zregenerować siły i grać w 100 proc. bez bólu. Bardzo mi przykro z tego powodu, do zobaczenia za rok" - dodał tenisista, który w niedzielę (5 maja) będzie obchodzić 21. urodziny.
Jeśli chodzi o turniej w Rzymie, to Alcaraz straci niewiele punktów. W zeszłym roku zadebiutował w międzynarodowych mistrzostwach Włoch, lecz wyczerpany po triumfie w Madrycie zdołał w Italii wygrać tylko jeden pojedynek. Z pewnością ważniejszy dla niego będzie występ w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie, który zostanie rozegrany w Paryżu w dniach 26 maja - 9 czerwca.
Problemy zdrowotne Alcaraza zaczęły się po intensywnym graniu na kortach twardych w USA. "Carlitos" triumfował w Indian Wells, a następnie osiągnął ćwierćfinał w Miami. Potem wycofał się z pierwszych zawodów, które odbyły się na ceglanej mączce, czyli w Monte Carlo oraz Barcelonie, gdzie miał bronić tytułu.
Czytaj także:
Emocjonalne pożegnanie Rafaela Nadala. "Zabieram stąd niezapomniane wspomnienia"
Ważna zmiana u Novaka Djokovicia. To zaskoczenie