Poznajesz? Zobacz kogo Świątek dokleiła do zdjęcia

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO oraz X/Iga Świątek / Na zdjęciu: Iga Świątek.
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO oraz X/Iga Świątek / Na zdjęciu: Iga Świątek.
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek wygrała kolejny ważny turniej - tym razem w Rzymie. Podczas finału w stolicy Włoch nie było z nią jednego z ważnych członków sztabu szkoleniowego. Liderka światowego rankingu WTA o nim nie zapomniała.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] pokonała w finale WTA Rzym Arynę Sabalenkę - 6:3, 6:2 i po raz kolejny wygrała prestiżowy turniej tenisowy (TUTAJ znajdziesz naszą pomeczową relację >>). Wygrana w stolicy Włoch przyszła, z punktu widzenia kibica, o wiele łatwiej niż triumf dwa tygodnie wcześniej w WTA Madryt - wówczas Polka pokonała Białorusinkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7).

Po zwycięskim finale Polka celebrowała swój wynik. Udzielała wywiadów, rozdawała autografy, pozowała do zdjęć - indywidualnych i ze swoim sztabem szkoleniowym. Na jednym z nich - obok Świątek - pojawili się: Daria Abramowicz oraz Tomasz Wiktorowski.

W sobotę (18.05.) w Rzymie tym razem nie było z polską zawodniczką trenera od przygotowania fizycznego - Macieja Ryszczuka. Świątek jednak o nim nie zapomniała. Publikując zdjęcie postanowiła je nieco zmodyfikować.

ZOBACZ WIDEO: Polki rozpoczęły Ligę Narodów! Zobaczcie, jak przygotowywały się do pierwszego meczu

Otóż postanowiła "wkleić" Ryszczuka w zdjęcie. Zrobiła to dość ciekawie - wymieniona powyżej trójka stoi i trzyma trofeum, a trener od przygotowania fizycznego... biegnie.

Zobacz sam.

Teraz Świątek czeka krótki odpoczynek i już wkrótce rozpocznie turniej wielkoszlemowy - Roland Garros. Rundy eliminacyjne rozpoczynają się już w poniedziałek (20.05.), ale Polka pojawi się na kortach w Paryżu zapewne ponad tydzień później.

Czytaj także: Iga aż zakryła dłonią usta. Sabalenka błyskawicznie przeprosiła >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty