Iga bez szczęścia w Wimbledonie. Lawina komentarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Komplet polskich tenisistek poznał już swoje pierwsze rywalki na wielkoszlemowym Wimbledonie po tym, jak w piątek (28 czerwca) odbyło się losowanie. Eksperci nie mają wątpliwości, że Biało-Czerwone nie miały szczęścia.

Już w poniedziałek, 1 lipca rozpocznie się wielkoszlemowy Wimbledon. To najważniejszy turniej na kortach trawiastych, w którym, jeśli chodzi o Polaków, to największy sukces w karierze osiągnął Hubert Hurkacz, natomiast Iga Świątek nigdy nie zaszła dalej niż ćwierćfinał.

Na trzy dni przed startem zmagań w Londynie organizatorzy przeprowadzili losowanie, za sprawą którego poznaliśmy drabinki turniejowe. Na wyżej notowane rywalki trafiły Magda Linette, która zmierzy się z Eliną Switoliną i Magdalena Fręch, bowiem jej przeciwniczką będzie Beatriz Haddad Maia.

Natomiast Iga Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią Australian Open 2020 Sofią Kenin. W jej przypadku wylosowała się trudna drabinka, w której znalazły się wszystkie nasze tenisistki (zobacz ją TUTAJ). Podkreślili to tenisowi eksperci w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

"Bardzo trudne losowanie naszych tenisistek. Ćwiartka Igi Świątek pełna min, podchwytliwych rywalek. Magdalena Fręch i Magda Linette znów trafiły na rozstawione tenisistki w I rundzie Wielkiego Szlema" - podsumował losowanie Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Iga Świątek w pierwszej rundzie Wimbledonu zmierzy się z Sofią Kenin. Mogło wylosować się lepiej i ogólnie cała część drabinki Igi jest wymagająca. Będzie trudno, ale raczej tegoroczny wynik w Londynie nie będzie miał większego znaczenia" - ocenił Seweryn Czernek z naszej redakcji.

"I runda Australian Open: Iga Świątek - Sofia Kenin 7:6(2), 6:2. I runda Wimbledonu: Iga Świątek - Sofia Kenin ? Coś ta Iga przyciąga Amerykankę w tegorocznych szlemach" - dodał.

"Ciekawie w drabince Igi Świątek, która rozpocznie Wimbledon od meczu z Sofią Kenin" - stwierdził Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.

"To losowanie Igi i Magd to jakieś plagi egipskie" - wyznał Michał Chojecki z "Super Expressu".

"Kilka niebezpiecznych zawodniczek we wczesnym etapie dla Świątek - Kenin R1, podobnie jak na AO, Marić, która ma wiele opcji na całym korcie, niedawne mistrzynie trawy Putincewa lub Siniakova (no cóż, ostatnio 2023). I oczywiście Ostapenko/Garcia R4 możliwe, dwa z jej najgorszych pojedynków" - napisał Damian Kust m.in. z Tenis by Dawid.

"To oczywiście tylko papier, ale chyba najgorsze możliwe losowanie Igi Świątek na Wimbledonie?" - zapytał Dominik Senkowski ze Sport.pl.

"Iga Świątek - Sofia Kenin na początek. Podstępny mecz, bo ma przebłyski Amerykanka" - podkreślił Hubert Błaszczyk, były dziennikarz m.in. TVP Sport.

"W połówce Świątek: Collins, Rybakina, Vondrousova, Jabeur, Pegula, Ostapenko, Samsonova, Garcia, Haddad Maia, Kalińska, Switolina, Siniakova, Krejcikova, Fernandez, Boulter. Spore nagromadzenie big hitterek. Najwcześniej można się spotkać z Garcią, Siniakovą i Ostapenko" - dodał.

"Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch w tej samej połówce. Świątek - Kenin, Linette - Svitolina, Fręch - Haddad Maia. W żadnym przypadku nie ma mowy o spokojnym wejściu w turniej. Od samego początku trzeba wyjść i grać dobry tenis, bo gorszą dyspozycją dnia można przypłacić szybkie pożegnanie się z turniejem. Ba, nawet dobry tenis może być niewystarczający. Nie ma co ukrywać. Drabinka, która znowu może otworzyć przed kobiecym tenisem sporą szansę do tego, aby dostarczyć kibicom więcej emocji niż turniej męski. Meczycho goni meczycho. Świetny turniej przed nami!" - skomentował Szymon Przybysz z portalu Tenis by Dawid.

Przeczytaj także: Hubert Hurkacz poznał drabinkę Wimbledonu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty