Debiutanci sprawili niespodzianki w Wimbledonie. Frustracja i porażka gwiazdora

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Tim Ireland / Na zdjęciu: Andriej Rublow
PAP/EPA / Tim Ireland / Na zdjęciu: Andriej Rublow
zdjęcie autora artykułu

Andriej Rublow i Sebastian Korda to pierwsi tenisiści z grona kandydatów do tytułu, którzy pożegnali się z rozgrywanym na kortach trawiastych wielkoszlemowym Wimbledonem 2024. Obaj w I rundzie przegrali z debiutantami w The Championships.

Andriej Rublow został pierwszym z czołowej "dziesiątki" rankingu ATP tenisistą, który odpadł z Wimbledonu 2024. We wtorkowym meczu I rundy z Francisco Comesaną rozstawiony z numerem szóstym moskwianin popełnił 39 niewymuszonych błędów, nie potrafił też pohamować swoich frustracji i po prawie trzygodzinnej rywalizacji sensacyjnie przegrał z Argentyńczykiem 4:6, 7:5, 2:6, 6:7(5).

Tym samym 23-letni Comesana zanotował wymarzony debiut w turnieju wielkoszlemowym i odniósł największe zwycięstwo w karierze. W II rundzie notowany na 122. miejscu na świecie Argentyńczyk zmierzy się z innym rywalem z drugiej "setki" klasyfikacji ATP, Adamem Waltonem. Australijczyk, 101. singlista globu, wyeliminował innego reprezentanta Albicelestes, Federico Corię.

Odpadł również inny tenisista, którego akcje przed startem The Championships stały wysoko, Sebastian Korda. Oznaczony numerem 20. Amerykanin przegrał 6:7(5), 7:6(4), 6:7(6), 7:6(4), 3:6 z debiutującym na wimbledońskiej trawie, Giovannim Mpetshim Perricardem, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji.

Co ciekawe, mecz trwał trzy godziny i 21 minut, a doszło w nim zaledwie do jednego przełamania - na korzyść Mpetshiego Perricarda. Z kolei Korda nie wykorzystał aż 11 break pointów. 20-letni Francuz, który we wtorek zaserwował 51 asów i posłał 93 uderzenia wygrywające, w II rundzie stanie naprzeciw Yoshihito Nishioki.

Wspaniały wielkoszlemowy debiut zaliczył również Jacob Fearnley. 22-letni Brytyjczyk, posiadacz dzikiej karty, wygrał 7:5, 6:4, 7:6(12) z kwalifikantem Alejandro Moro. W nagrodę w 1/32 finału zagra z rozstawionym z numerem drugim Novakiem Djokoviciem, 24-krotnym mistrzem wielkoszlemowym, w tym siedmiokrotnym w Wimbledonie.

Swoje zadanie pewnie wykonał Holger Rune. Duńczyk, turniejowa "15", ani razu nie dał się przełamać, sam uzyskał cztery breaki i pokonał 6:1, 6:4, 6:4 Soonwoo Kwona. Jego kolejnym rywalem będzie Thiago Seyboth Wild. Brazylijczyk odrobił stratę 0-2 w setach i pokonał grającego z dziką kartą Paula Jubba.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 50 mln funtów wtorek, 2 lipca

I runda gry pojedynczej: Holger Rune (Dania, 15) - Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:1, 6:4, 6:4 Francisco Comesana (Argentyna) - Andriej Rublow (6) 6:4, 5:7, 6:2, 7:6(5) Giovanni Mpetshi Perricard (Francja, LL) - Sebastian Korda (USA, 20) 7:6(5), 6:7(4), 7:6(6), 6:7(4), 6:3 Adam Walton (Australia) - Federico Coria (Argentyna) 6:3, 6:3, 7:5 Thiago Seyboth Wild (Brazylia) - Paul Jubb (Wielka Brytania, WC) 1:6, 3:6, 7:6(6), 6:4, 7:5 Jacob Fearnley (Wielka Brytania, WC) - Alejandro Moro Canas (Hiszpania, Q) 7:5, 6:4, 7:6(12)

[url=/tenis/1130851/wimbledon-program-i-wyniki-mezczyzn-drabinka]Program i wyniki turnieju mężczyzn

[/url]ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty