Chciałaby pójść z nią na obiad. Świątek dostała odpowiedź

Materiały prasowe / Getty Images/Robert Prange i YouTube Tennis Channel / Na zdjęciu: Iga Świątek i Maria Szarapowa
Materiały prasowe / Getty Images/Robert Prange i YouTube Tennis Channel / Na zdjęciu: Iga Świątek i Maria Szarapowa

W trakcie Wimbledonu 2024 Iga Świątek została poproszona o wskazanie trzech osób, z którymi chciałaby pójść na obiad. Jedna z wymienionych przez nią legend tenisa zareagowała na tę propozycję w rozmowie z Tennis Channel.

Tenisowy tour przeniósł się do Londynu, gdzie największe gwiazdy rywalizują w wielkoszlemowym Wimbledonie 2024. Iga Świątek jako liderka rankingu WTA została rozstawiona z "jedynką" na londyńskiej trawie. Polka pokonała na inaugurację Amerykankę Sofię Kenin i w czwartek zmierzy się z Chorwatką Petrą Martić.

Podczas konferencji prasowej nasza reprezentantka została poproszona o wskazanie trzech tenisistek, z którymi chciałaby się umówić na obiad. Liderka rankingu WTA po krótkim namyśle wskazała trzy zawodniczki, które zakończyły już karierę - Niemkę Steffi Graf, Amerykankę Serenę Williams i Rosjankę Marię Szarapową (więcej tutaj).

Co ciekawe, na dobry obiad poszłaby z Szarapową również Japonka Naomi Osaka. Tymczasem Rosjanka, pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa, była w środę gościem w studio Tennis Channel w Londynie. Podczas programu dowiedziała się o słowach Świątek i Osaki. Jak zareagowała?

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"

- Cóż, lubię dobre jedzenie, i dobre towarzystwo - skomentowała wyraźnie rozbawiona Szarapowa. - Lubię również poplotkować. Teraz jestem trochę z dala od wydarzeń tenisowych, dlatego może mogłyby mi opowiedzieć trochę o tym, co się dzieje w szatni - dodała ze śmiechem.

W kobiecym tenisie nastąpiła zmiana pokoleniowa. Jakie rady tak wielka mistrzyni jak Szarapowa może przekazać takim zawodniczkom, jak Świątek czy Osaka?

- Obecnie tenisistki mają tyle bodźców odwracających uwagę. Media społecznościowe, wyzwania, przeciwności losu. Czasem chcemy być w dziesięciu miejscach naraz. Dlatego skupienie jest kluczem do sukcesu. Nie ma co wierzyć w ten tzw. hype, bo on znika tak samo szybko, jak się pojawia. Trzeba zachować taką samą koncentrację po zwycięstwach i porażkach. Nie odlecieć za wysoko po triumfie oraz nie wpaść w dołek po przegranej. Najważniejsze to znaleźć balans - wyznała była liderka rankingu WTA.

Czytaj także:
Wimbledon: Sabalenka zrezygnowała z gry!
Wielka gwiazda zrezygnowała. To jego ostatni Wimbledon

Źródło artykułu: WP SportoweFakty