W finale turnieju singla dziewcząt doszło do powtórki z juniorskiego Australian Open 2024. O tytuł znów zagrały Renata Jamrichova i Emerson Jones i podobnie jak w Melbourne górą była Słowaczka. Najwyżej rozstawiona reprezentantka naszych południowych sąsiadów zwyciężyła oznaczoną trzecim numerem Australijkę 6:3, 6:4.
- Jestem po prostu teraz bardzo szczęśliwa i wdzięczna, że będę mieć wspomnienia z rozegrania mojego ostatniego turnieju juniorskiego tutaj, przy tak pięknej atmosferze, na tym niesamowitym korcie i przeciwko Emerson - powiedziała Jamrichova podczas ceremonii dekoracji.
- To był jeden z najwspanialszych meczów juniorskich, jakie kiedykolwiek rozegrałam. Myślę, że z każdym dniem staję się coraz lepsza jako człowiek zarówno na korcie, jak i poza nim, a to jest jest dla mnie bardzo ważne - dodała pochodząca z Trnawy 17-latka.
ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy
W turnieju singla chłopców piękną historię napisał Nicolai Budkov Kjaer. Rozstawiony z "dwójką" tenisista zwyciężył Holendra Meesa Rottgeringa 6:3, 6:3. Stał się tym samym pierwszym w historii Norwegiem, który wywalczył wielkoszlemowe mistrzostwo w singlu na poziomie juniorskim lub zawodowym.
- To duże osiągnięcie być pierwszym Norwegiem. Ale to są zmagania juniorskie, a ja staram się robić większe rzeczy niż tylko w juniorach. Mimo wszystko jest to duży kamień milowy dla mnie i wszystkich wokół mnie, dlatego oczywiście jestem bardzo dumny - stwierdził Budkov Kjaer.
- Gra w finale na dużej arenie była bardzo stresująca. Uważam, że serwowałem całkiem nieźle przy moim pierwszym podaniu. Mój drugi serwis był nieco chwiejny, ale ogólnie serwowałem dobrze. Jestem zadowolony z występu - dodał tenisista z Oslo, który we wrześniu będzie obchodzić 18. urodziny.
W niedzielę rozegrano również finały gry podwójnej juniorskiego Wimbledonu 2024. Po tytuł w deblu dziewcząt sięgnęły rozstawione z drugim numerem Tyra Caterina Grant i Iva Jović. Amerykanki pokonały brytyjski duet Mika Stojsavljević i Mingge Xu 7:5, 4:6, 10-8.
Natomiast triumfatorami debla chłopców zostali Alexander Razeghi i Max Schoenhaus. Amerykańsko-niemiecka para pokonała w decydującym spotkaniu czeski duet Jan Klimas i Jan Kumstat 7:6(1), 6:4.
W Londynie zaprezentowało się dwoje polskich juniorów. W singlu Monika Stankiewicz dotarła do ćwierćfinału. Z kolei Tomasz Berkieta odpadł na etapie III rundy. W deblu nasi tenisiści nie odnieśli zwycięstwa i wraz ze swoimi partnerami przegrali już w pierwszej fazie.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty
niedziela, 14 lipca
finał gry pojedynczej juniorek:
Renata Jamrichova (Słowacja, 1) - Emerson Jones (Australia, 3) 6:3, 6:4
finał gry pojedynczej juniorów:
Nicolai Budkov Kjaer (Norwegia, 2) - Mees Rottgering (Holandia) 6:3, 6:3
finał gry podwójnej juniorek:
Tyra Caterina Grant (USA, 2) / Iva Jović (USA, 2) - Mika Stojsavljević (Wielka Brytania, 7) / Mingge Xu (Wielka Brytania, 7) 7:5, 4:6, 10-8
finał gry podwójnej juniorów:
Alexander Razeghi (USA) / Max Schoenhaus (Niemcy) - Jan Klimas (Czechy) / Jan Kumstat (Czechy) 7:6(1), 6:4
Czytaj także:
To był nokaut. Finał Wimbledonu pod dyktando jednego tenisisty
Coś niewiarygodnego! Polak został mistrzem Wimbledonu!