Hubert Hurkacz wystartował w czwartek w turnieju w Cincinnati. W meczu z Yoshihito Nishioką mierzył się z problemami. Japończyk postawił mocny opór na początku spotkania, a sam reprezentant Polski zmagał się z bólem w plecach.
Tenisista z Azji zwyciężył w pierwszym secie, a i w drugim wydawał się być na dobrej drodze do zamknięcia meczu. Tylko wydawał się być, ponieważ Hubert Hurkacz zdołał odrobić stratę do przeciwnika i rozstrzygnąć rundę w tie-breaku. Trzeci set potrwał już niespełna pół godziny, a Hubert Hurkacz rozbił w nim zmęczonego przeciwnika 6:1.
Po zakończeniu meczu zwycięzca nie odmówił sobie krótkiej celebracji. Podziękował publiczności za wsparcie, a następnie wybrał się z rakietą do młodego kibica.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Zachowanie Huberta Hurkacza po meczu można zobaczyć w nagraniu w mediach społecznościowych. Dwa razy zbijał piątkę ze swoim kibicem, a także z jego zdecydowanie starszym opiekunem. Fan zasugerował swoim gestem, że wykorzysta rakietę reprezentanta Polski do serwowania. Tak jak robi to Hubert Hurkacz.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia