Iga Świątek intensywnie przygotowuje się do nadchodzącego turnieju US Open. W pierwszej rundzie jej rywalką będzie zawodniczka z kwalifikacji, której nazwisko pozna dopiero w czwartek. Mimo że czeka ją dość łatwa drabinka (---> TUTAJ), tenisistka pozostaje skoncentrowana i gotowa na wyzwania.
Niespodziewanie, przed startem zawodów, Świątek otrzymała niezwykle miły i zaskakujący prezent, którym pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych. Była to płyta zespołu Pearl Jam "Dark Matter", jednej z jej ulubionych grup muzycznych, na której znalazły się autografy wszystkich członków zespołu.
Dla Igi Świątek, która jest wielką fanką muzyki rockowej, ten gest był nie tylko wyjątkową niespodzianką, ale także motywacją przed kolejnymi wyzwaniami na korcie. Polka nie kryła swojego zaskoczenia i radości z otrzymanego prezentu.
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski jak za dawnych lat. "Jako rezerwowy emeryt dałem radę"
Na Instastories wyraziła ogromną wdzięczność wobec zespołu Pearl Jam, podkreślając, jak wiele znaczy dla niej ten gest. "Cooooooo?! Dziękuję" - napisała, dodając emotikony z sercami w oczach.
Liderka światowego rankingu wielokrotnie podkreślała, że słuchanie ulubionych utworów pomaga jej się zrelaksować i przygotować mentalnie do meczów. To miłe wydarzenie przed ważnym turniejem z pewnością dodało Świątek dodatkowej mocy i pozytywnych emocji, które mogą przełożyć się na jej grę na korcie.
Pearl Jam to amerykański zespół rockowy założony w 1990 roku w Seattle, znany jako jedna z ikon grunge. Ich debiutancki album "Ten" szybko zdobył międzynarodową popularność, a zespół wyróżnia się mocnym brzmieniem gitar. Pearl Jam, z Eddie Vedderem na czele, zasłynął również z zaangażowania w kwestie społeczne i ochronę praw człowieka. Do dziś pozostają aktywni, regularnie wydając płyty i koncertując.
---> Świątek poznała drabinkę na US Open. Są pierwsze głosy ekspertów