Hubert Hurkacz nie zaskoczył ekspertów

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Na drugiej rundzie wielkoszlemowy US Open 2024 zakończył Hubert Hurkacz. Polak musiał uznać wyższość Australijczyka Jordana Thompsona, który zwyciężył w trzech setach. Eksperci w mediach społecznościowych nie byli zdziwieni tą porażką.

"Człowiek się łudził, myślał, że może się uda przepchnąć Hurkaczowi do tej III rundy, ale jednak nie. Momentami snuł się po korcie, jakby nie wiedział, po co tam jest. Są tacy, co po zabiegach/operacjach od razu grają finały, ale są też tacy, którzy potrzebują więcej czasu" - podkreśliła Dominika Pawlik z WP SportoweFakty.

"Hubert Hurkacz przegrał z Jordanem Thompsonem 6:7(2), 1:6, 5:7 w II rundzie #USOpen. Zaskoczony nie jestem, bo Hubi bardzo przeciętnie prezentował się po tej kontuzji w Kanadzie czy Cincinnati. Te ćwierćfinały to naprawdę spoko wyniki. Zobaczymy, jak długo będzie odzyskiwać formę" - wyznał Rafał Smoliński z naszej redakcji.

"Nie było dużych oczekiwań przed występem Huberta w US Open i mecz z Thompsonem potwierdził jak daleko jest od optymalnej formy. Do 5:2 w I secie wyglądało to bardzo solidnie, ale później było tylko gorzej. Długimi fragmentami brakowało dobrego serwisu, a bez niego jest jak jest" - ocenił Marek Furjan, komentator tenisa w Eurosporcie.

"Zawodu nie ma, bo cudów po Hurkaczu nikt nie oczekiwał. Ślady po niedawnej kontuzji dość mocno widoczne w starciu z Thompsonem. Serwis nie funkcjonował nawet na średnim poziomie" - w podobnym stylu wypowiedział się Robert Sitnicki z Canal+ Sport.

"W 2r. #USOpen kończy swój start Hubert Hurkacz. Niestety wrocławianin gra w Nowym Jorku wyjątkowo 'równo'. Nigdy nie przebrnął 1/32 turnieju. To jednak trochę zdumiewające w kontekście jego innych, udanych występów na kortach twardych. Warte zastanowienia i analizy" - przyznał Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".

"Hubert Hurkacz i 2. runda w #USOpen..." - skomentował Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie, który odniósł się do niemocy naszego tenisisty we wspomnianej fazie.

"Siódmy występ Huberta Hurkacza w US Open i szósta porażka w 2. rundzie, która ciągle jest barierą nie do przejścia. Jak na siódmą rakietę świata z takim serwisem to zasmucająca niemoc. Dziś od stanu 5:3 w pierwszym secie i tego przegranego serwisu Thompson był wyraźnie lepszy" - napisał Michał Chojecki z "Super Expressu".

"A więc jednak nie do siedmiu razy sztuka... Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Huberta Hurkacza w ostatnich tygodniach, to ta przegrana w 2. rundzie #USOpen aż tak nie zaskakuje. Ale przegranie 1. seta mimo prowadzenia 5:2 niezależnie od wszystkiego boli..." - podkreśliła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty