Historia jak z filmu. Znana tenisistka poślubiła kibica

Getty Images / Pablo Cuadra / Na zdjęciu: Gabrine Muguruza
Getty Images / Pablo Cuadra / Na zdjęciu: Gabrine Muguruza

Garbine Muguruza zakończyła już sportową karierę i układa sobie życie prywatne. Była mistrzyni Wimbledonu i liderka światowego rankingu wyszła za mąż za Arthura Borgesa. To jej kibic, którego poznała w Central Parku w Nowym Jorku.

W tym artykule dowiesz się o:

Garbine Muguruza, była mistrzyni Wimbledonu, zakończyła karierę sportową, ale także rozpoczęła nową życiową przygodę. Mowa o małżeństwie z Arthurem Borgesem, który był jednym z jej fanów.

Ich niezwykła historia miłosna rozpoczęła się podczas US Open, gdy w 2021 roku spotkali się przypadkiem w Central Parku.

Pierwsze spotkanie między Muguruzą a Borgesem miało miejsce podczas jednego z jej spacerów po parku. - Mój hotel znajdował się blisko Central Parku, byłam znudzona, więc postanowiłam pójść na spacer. Nagle ktoś mnie zatrzymał i powiedział: powodzenia na US Open. Pomyślałam wtedy: wow, ale przystojny – powiedziała w wywiadzie dla "Daily Mail Sport".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Chociaż Muguruza odpadła wtedy w czwartej rundzie turnieju, to ich znajomość szybko przerodziła się w romans. Wkrótce po spotkaniu, para zaczęła się regularnie spotykać, spacerując po Central Parku, a ich relacja nabrała rozpędu.

Arthur Borges, z pochodzenia Hiszpan, który większość życia spędził w Finlandii, w chwili spotkania pracował jako model i biznesmen dla marki Tom Ford w Nowym Jorku. W maju ubiegłego roku Borges oświadczył się Muguruzie, a tenisistka podzieliła się tą radosną nowiną na Instagramie, pisząc: "Miałeś mnie od 'cześć'".

Ceremonia ślubna odbyła się w Marbelli, a wśród 90 gości nie zabrakło bliskich i przyjaciół z całego świata.

Wśród zaproszonych znaleźli się m.in. Carla Suarez Navarro, była partnerka deblowa Muguruzy, oraz jej była trenerka Conchita Martinez. W rozmowie z magazynem "¡Hola!" Muguruza zdradziła, że motywem przewodnim wesela był stary Hollywood.

- To wszystko jak z filmu. Wiedziałam, że wyjdę za niego, jeszcze zanim się oświadczył - mówiła Muguruza. - Kiedy się poznaliśmy, od razu poczuliśmy, że jesteśmy idealną parą - dodała.

Na pytanie o dzień ślubu Muguruza przyznała: - Inspirowałam się złotą erą Hollywood, tymi pięknymi sukniami, które nosiły Marilyn Monroe i Elizabeth Taylor - eleganckie, ale przy tym piękne i komplementujące sylwetkę. Zobaczyłam, że Arthur też wybrał tradycyjny strój i pomyślałam, że wygląda cudownie. Kiedy stanął przy ołtarzu, pomyślałam: To jest mój mężczyzna, jaki jest przystojny - wyznała.

Po zakończeniu kariery tenisowej tego roku, Muguruza nie zrezygnowała z kontaktu ze światem sportu. Niedawno została mianowana dyrektorką turnieju WTA Finals, który odbędzie się w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej.

Muguruza to dwukrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych. Hiszpanka ogłosiła zakończenie kariery sportowej w kwietniu tego roku. Zawodniczka zdobyła swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju French Open w 2016 roku, a już rok później zdobyła tytuł mistrzyni Wimbledonu, wygrywając z Sereną Williams w dwóch setach 7:5, 6:0. W 2017 roku Muguruza osiągnęła szczyt rankingów, zostając światową "jedynką".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty