Jeżeli chodzi o turniej rangi WTA Challenger w Tampico, to Maja Chwalińska wystartowała w nim zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. Mimo że w singlu odpadła od razu, to zdecydowanie lepiej radzi sobie w deblu.
Nasza tenisistka, która po raz pierwszy w karierze połączyła siły z Antonią Ruzić, wraz z Chorwatką osiągnęły już półfinał. To efekt ogrania Meksykanek Victorii Rodriguez i Any Sofii Sanchez po super tie-breaku 6:0, 6:7(5), 10-1.
Spotkanie rozpoczęło się od dominacji ze strony Chwalińskiej i jej deblowej partnerki. Najpierw uzyskały przełamanie w drugim gemie, a później ta sztuka udała im się jeszcze dwukrotnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Łącznie Rodriguez i Sanchez zdobyły 12 punktów. W ten sposób ani razu nie wygrały gema, mimo że miały na to dogodne okazje zwłaszcza przy swoich podaniach. Mimo to Meksykanki okazały się bezradne.
Gdy Chwalińska i Ruzić przełamały rywalki w czwartym gemie decydującego seta, trudno było oczekiwać, że Meksykanki jeszcze wrócą. Mimo że od razu odrobiły stratę, to znów zostały zaskoczone i po kolejnej utracie podania przegrały 3:5.
Wówczas jednak Rodriguez i Sanchez obroniły dwie piłki meczowe i odrobiły stratę. Przy swoim serwisie również dwukrotnie nie pozwoliły przeciwniczkom na zakończenie starcia. Ostatecznie, po obronionych łącznie pięciu meczbolach, doszło do tie-breaka. W nim Meksykanki po wypracowaniu piłki setowej od razu poszły za ciosem.
W ten sposób o końcowym wyniku rywalizacji zadecydował super tie-break, który niespodziewanie potrwał zaledwie... osiem minut! W tym czasie Chwalińska i Ruzić zdeklasowały rywalki, uzyskują prowadzenie 9-0. Mimo że zawiodły przy kolejnej piłce meczowej, to chwilę później się zrehabilitowały.
ćwierćfinał gry podwójnej:
Maja Chwalińska (Polska) / Antonia Ruzić (Chorwacja) - Victoria Rodriguez / Ana Sofia Sanchez (Meksyk) 6:0, 6:7(5), 10-1