Magdalena Fręch podjęła walkę po nokdaunie. Świetna piłka Polki [WIDEO]

Twitter / Billie Jean King Cup / Magdalena Fręch w meczu z Marią Bouzkovą
Twitter / Billie Jean King Cup / Magdalena Fręch w meczu z Marią Bouzkovą

Magdalena Fręch dostała tenisowe lanie od Marii Bouzkovej w pierwszym secie. W drugiej partii Polka postawiła mocniejszy opór Czeszce. Popisała się między innymi rewelacyjnym skrótem.

Po piątkowym, wygranym meczu z Hiszpanią reprezentantki Polski nie miały dużo czasu na przygotowanie się do ćwierćfinału Pucharu Billie Jean King. W nim rzuciły wyzwanie Czeszkom, których liczba tenisistek na wysokich pozycjach w rankingu WTA robi wrażenie.

Kapitan Dawid Celt wystawił w pierwszym meczu Magdalenę Fręch, która nie grała w piątek. Była oddelegowana do debla, którego nie rozegrano po wcześniejszych zwycięstwach w singlu Magdy Linette i Igi Świątek. Przeciwniczką łodzianki, która ma za sobą najlepszy sezon w karierze, jest Marie Bouzkova.

W pierwszym secie Magdalena Fręch oberwała bolesne lanie od przeciwniczki. Partia zakończyła się wynikiem 1:6. Polka ani się obejrzała, zanim poczuła się pewniej na korcie w Maladze, miała cztery gemy do odrobienia. Absolutnie się ta sztuka nie udała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Na początku drugiego seta Magdalena Fręch postawiła mocniejszy opór przeciwniczce. Gra nie była już tak jednostronna, a i Polka potrafiła zagrać rewelacyjną piłkę. Na zakończenie długiej wymiany posłała skrót tuż za siatkę, a Marie Bouzkova szybko zrezygnowała z próby odegrania. Zrezygnowana Czeszka postanowiła skupić się na kolejnej akcji.

Druga partia zakończyła się zwycięstwem 6:4 Polki, co oznaczało, że konieczne było jeszcze rozegranie trzeciego seta.

Zobacz efektowną akcję Magdaleny Fręch w meczu z Marią Bouzkovą:

Komentarze (2)
avatar
dg.kibic row-u
17.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czeszka była bardziej wybiegana,grała tak jakby walczyła o swoje życie a nasza popełniała zbyt dużo własnych błędów. 
avatar
Kostek24
16.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fręch dała ciała, po ewentualnym zwycięstwie Igi, będą problemy w deblu, awans może być niepewny