Tomaszewski grzmi ws. Świątek. "Ona sama nie wie"

Getty Images / Angel Martinez/Youtube/Super Express Sport / Jan Tomaszewski i Iga Świątek
Getty Images / Angel Martinez/Youtube/Super Express Sport / Jan Tomaszewski i Iga Świątek

Głośnym echem odbiła się sprawa miesięcznego zawieszenia Igi Świątek. Wobec tenisistki toczyło się postępowanie antydopingowe. Sprawę postanowił skomentować Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie kibiców zaskoczyła wiadomość o zawieszeniu Igi Świątek. Tenisistka ujawniła, że w jej organizmie wykryto trimetazydynę, co wywołało medialną burzę. Jan Tomaszewski, w wypowiedzi dla "Super Expressu" zaapelował o pełne wyjaśnienie sprawy.

Polka została zawieszona na miesiąc, a substancja trafiła do jej organizmu przez zanieczyszczony lek. Były bramkarz podkreśla, że brak wyjaśnień daje krytykom powody do ataków. - Jestem przekonany, że jeśli dojdzie do wyjaśnienia, to Iga bardzo szybko odzyska nr 1 na świecie - powiedział.

Tomaszewski zwrócił uwagę, że sytuacja jest niejasna, a opinia publiczna nie zna pełnych faktów. - Ona w tej chwili sama nie wie, co jest grane. To trzeba wyjaśnić! - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Wow. Takie gole to naprawdę rzadkość

Dodał, że niektórzy domagają się nawet dożywotniej dyskwalifikacji. Były reprezentant Polski zaznaczył, że wyjaśnienie sprawy jest kluczowe dla reputacji Świątek. - Nikt z nas nie wie, co się naprawdę stało. A jeszcze zawodniczki poszczególne, czy fachowcy mówią - nie no, tu dyskwalifikacja powinna być - skomentował.

Nawiązał w swojej wypowiedzi do słów Jewgienija Kafelnikowa, który chciałby wprowadzenia bardzo surowych kar dla tenisistów przyłapanych na stosowaniu zakazanych substancji (więcej TUTAJ).

Tomaszewski apeluje o zamknięcie sprawy, by Polska mogła wrócić na szczyt. Zwraca uwagę na potrzebę transparentności i ochrony wizerunku tenisistki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty