Wpadła w szał po informacjach o Świątek. Teraz... może zagrać z Polką

Materiały prasowe / Joaquin Corchero/Europa Press via Getty Images i Flaviu Buboi/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek i Simona Halep
Materiały prasowe / Joaquin Corchero/Europa Press via Getty Images i Flaviu Buboi/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek i Simona Halep

Simona Halep krytykowała Igę Świątek po ujawnieniu jej pozytywnego testu antydopingowego. Teraz może zagrać z nią w ramach pokazowego turnieju World Tennis League. Rumunka właśnie dołączyła do jednej z drużyn.

Gdy kilka tygodni poinformowano, że zakończono postępowanie ws Igi Świątek, pojawiły się różne głosy. W środowisku tenisowym nie brakowało opinii, że pozytywny wynik testu antydopingowego Polki pokazał, że są równi i równiejsi. Nasza reprezentantka zrobiła wszystko, aby walczyć o swoje dobre imię. Udowodniła, że zakazany środek znalazł się w jej organizmie w sposób w pełni nieświadomy.

Jedną z głównych krytykantek Świątek stała się Simona Halep. Rumuńska tenisistka również otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego. W 2022 roku została zawieszona, gdy w jej organizmie wykryto zakazany środek roksadustat. Najpierw była to czteroletnia dyskwalifikacja, którą finalnie zredukowano do dziewięciu miesięcy.

Była liderka rankingu WTA zamieściła w mediach społecznościowych długi wpis w reakcji na werdykt ws. Świątek. "Siedzę i próbuję zrozumieć, ale naprawdę nie da się zrozumieć czegoś takiego. Stoję i pytam sama siebie, dlaczego jest taka duża różnica w traktowaniu i ocenie. Nie mogę jej znaleźć i chyba nie ma logicznej odpowiedzi. Może być tylko zła wola ITIA, organizacji, która mimo dowodów zrobiła absolutnie wszystko, żeby mnie zniszczyć" - napisała (więcej tutaj).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

A teraz wiele wskazuje na to, że już za kilka dni Świątek i Halep zmierzą się ze sobą na korcie. Polka i Rumunka zgłosiły się bowiem do rywalizacji w ramach pokazowego turnieju World Tennis League. Tenisistka z Konstancy zastąpiła w drużynie Kites Czeszkę Barborę Krejcikovą.

Do rywalizacji w World Tennis League 2024 znów przystąpią ekipy Eagles (Orły), Kites (Kanie), Hawks (Jastrzębie) i Falcons (Sokoły). W fazie grupowej powyższe drużyny rozegrają po trzy spotkania, a dwie najlepsze z nich wystąpią w finale.

Świątek będzie w tym roku bronić barw ekipy Eagles i już w pierwszym dniu zmagań (19 grudnia) stanie na drodze zespołu Kites. Nie można więc wykluczyć, że na korcie dojdzie do spotkania Polki z Rumunką, która w ostatnim czasie mocno ją krytykowała.

W ramach World Tennis League odbywa się pięć gier, które trwają jeden set. Tenisistki i tenisiści rywalizują bowiem w mikście, deblu kobiet i mężczyzn oraz singlu kobiet i mężczyzn.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty