Coco Gauff zabrała głos ws. postawy Igi Świątek

Getty Images / Robert Prange/Oscar J. Barroso/Europa Press  / Na głównym: Coco Gauff, w kółku: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange/Oscar J. Barroso/Europa Press / Na głównym: Coco Gauff, w kółku: Iga Świątek

Coco Gauff nie kryje pewności siebie przed starciem z Igą Świątek w półfinale turnieju w Madrycie. Amerykanka, mimo dominacji Polki na kortach ziemnych, wierzy w swoje szanse na zwycięstwo.

Turniej WTA 1000 w Madrycie wkroczył w decydującą fazę. W grę o tytuł pozostały już tylko cztery zawodniczki. W tym gronie jest m.in. triumfatorka sprzed roku, Iga Świątek. Wiceliderka rankingu WTA w półfinale zmierzy się z Coco Gauff.

Panie łącznie spotkały się już aż 14-krotnie. Zdecydowanie lepszym bilansem może pochwalić się Polka, która wygrała aż 11 z tych spotkań. Dwa ostatnie, podczas WTA Finals i United Cup, padły jednak łupem Amerykanki. Czwarta rakieta świata w rozmowie Tennis Chanel przyznała, że triumfy te dodały jej pewności siebie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

- Oczywiście (Świątek) jest trudną rywalką na każdej nawierzchni, ale szczególnie na mączce. Ostatnio dwa razy grałyśmy na twardym korcie, więc znowu zamierzam podejść do tego jak do innego rodzaju meczu i innego spotkania. Mam jednak nadzieję, że uda mi się wyjść na kort i zagrać świetny tenis - skwitowała Gauff, która w ćwierćfinale pokonała w dwóch setach Mirrę Andriejewą.

Amerykanka nie kryła też pewności siebie przed meczem z naszą zawodniczką. - Czuję, że mam duże szanse na zwycięstwo. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że po prostu z każdym meczem jestem coraz lepsza. Czuję, że wróciłam do poziomu, na którym grałam na początku tego roku i jestem bardzo podekscytowana, że zmierzę się z jedną z najlepszych zawodniczek na świecie - podsumowała.

Na ten moment Świątek i Gauff zagrały pięć spotkań na kortach ziemnych. Za każdym razem lepsza była Polka, która nie oddała rywalce ani jednego seta. Powtórka tego scenariusza w czwartkowym meczu, który rozpocznie się o 16:00, da wiceliderce rankingu awans do trzeciego z rzędu finału zmagań w Madrycie.

Komentarze (38)
avatar
glonojad
1.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ona nie wytrzymuje psychicznie tych wszystkich meczy. Jak nie wyrzuci tej Abramowicz nie ma szans na zwyciestwa. Abramowicz nie tylko jej nie pomaga, ale jeszcze jej szkodzi. To ona karmila j Czytaj całość
avatar
Mariusz Bojemski
1.05.2025
Zgłoś do moderacji
12
7
Odpowiedz
IGA NIE W IEM JAK DLUGO TRZEBA YOBIE KLAROWAC ZE ZBYT MALO MYSLISZ NA KORCIE
TO JUZ OD ROKU JEST OGROMNY WSTYD AZ SZKODA ZE IGA ZAJMUJE SIE TENISEM 
avatar
tad49
1.05.2025
Zgłoś do moderacji
17
6
Odpowiedz
Totalna demolka , kompromitacja , blamaż ! Wynik pójdzie w świat ! Pozostanie wielki WSTYD ! 
avatar
tad49
1.05.2025
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Po tym meczu , panno Igo zrób sobie roczną przerwę w grze , nie denerwuj już swoich kibiców i nie doprowadzaj ich do zawału czy rozpaczy !!! 
avatar
tad49
1.05.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
To wygląda na zupełną demolkę Igi przez Amerykankę !! 
Zgłoś nielegalne treści