Gauff zabrała głos po porażce z Sabalenką. "Jest wiele powodów do dumy"

PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: Coco Gauff i Aryna Sabalenka
PAP/EPA / Chema Moya / Na zdjęciu: Coco Gauff i Aryna Sabalenka

Coco Gauff po raz pierwszy wystąpiła w finale prestiżowego turnieju Mutua Madrid Open, ale na jej drodze skutecznie stanęła Aryna Sabalenka. Amerykanka mimo przegranej szuka pozytywów. Swoją opinią podzieliła się w mediach społecznościowych.

W sobotnim finale turnieju Mutua Madrid Open 2025 zmierzyły się rozstawiona z "czwórką" Coco Gauff i oznaczona "jedynką" Aryna Sabalenka. Białorusinka pokonała ostatecznie Amerykankę 6:3, 7:6(3) (więcej tutaj). Dzięki temu po raz trzeci została triumfatorką prestiżowych zawodów w hiszpańskiej stolicy.

Na przestrzeni ostatnich sześciu lat Gauff i Sabalenka zagrały ze sobą już dziesięciokrotnie w kobiecym tourze i obie wygrały po pięć pojedynków. Reprezentantka USA została zapytana o to, jak jej zdaniem ewoluowała gra aktualnej pierwszej rakiety świata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

- Mam wrażenie, że poprawiła się we wszystkim - powiedziała Gauff (cytat za WTA). - Myślę, że po prostu jest teraz bardziej pewna siebie, dlatego pojawiają się tak konsekwentne wyniki - dodała 21-letnia Amerykanka.

Mimo przegranej w finale Gauff ma powody do zadowolenia. W Madrycie pokonała bowiem groźną Rosjankę Mirrę Andriejewą (ćwierćfinał) oraz znakomicie czującą się na mączce Igę Świątek (półfinał). Swoją opinią po występie w Hiszpanii podzieliła się w mediach społecznościowych.

"Dziękuję, Madryt. To nie był wynik, na który dziś liczyłam, ale jest wiele powodów do dumy. Wyjeżdżam stąd z podniesioną głową i jeszcze większą motywacją, by pracować ciężej i następnym razem wypaść lepiej" - napisała Gauff na swoim profilu na platformie X. Do tego wpisu dodała hashtag "Boży Plan".

Gauff awansuje w poniedziałek na trzecie miejsce w rankingu WTA. Gdyby pokonała Sabalenkę w finale, to wyprzedziłaby Świątek i zostałaby wiceliderką światowej klasyfikacji. Tymczasem Białorusinka powiększyła przewagę nad resztą stawki i ma już w dorobku ponad 11 tys. punktów (więcej tutaj).

Komentarze (1)
avatar
teoinstal
4.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szpak i gwiazda- dwa odległe byty.
jak się pie#&&lnę o szafkę to
t a k i e gwiazdy widzę 
Zgłoś nielegalne treści