Turniej mężczyzn w US Open rozpoczyna się już w nadchodzącym tygodniu. Kamil Majchrzak będzie w nim jedynakiem z Polski w singlu. Hubert Hurkacz traci kolejne turnieje z powodu kontuzji, a inni Polacy nie załapali się nawet do kwalifikacji.
Kamil Majchrzak spróbuje w Nowym Jorku nawiązać do poprzedniego, bardzo udanego startu w wielkim szlemie. W Wimbledonie reprezentant Polski był w czwartej rundzie i było to jego życiowe osiągniecie w turniejach wielkoszlemowych.
W środę Kamil Majchrzak zakończył start w turnieju, który był jedynym przetarciem przed US Open po przylocie do USA. W Winston-Salem rozegrał trzy mecze. Pokonał Nicolasa Jarry'ego oraz Nuno Borgesa, po czym poniósł porażkę z Sebastianem Kordą. To Amerykanin awansował do ćwierćfinału w Winston-Salem.
W pojedynku z Sebastianem Kordą tenisista z Polski wygrał w tie-breaku pierwszego seta. Była to jednak jedyna partia, w której od początku do końca nie oddał własnego serwisu. W pozostałych setach Kamil Majchrzak dał się przełamać, co skończyło się przegranymi 3:6, 4:6.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie