US Open: ależ widowisko w starciu Williams z Muchovą

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Venus Williams
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Venus Williams

Venus Williams odpadła już w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. Jednak Amerykanka stoczyła dwugodzinny bój z Karoliną Muchovą, w którym wygrała nawet seta. Ostatecznie Czeszka wygrała 6:3, 2:6, 6:1. Swoją rywalkę rozbiła Mirra Andriejewa.

Sporą niespodzianką było to, że Venus Williams po ponad rocznej przerwie wróciła do tenisa. Amerykanka otrzymała dziką kartę na turniej w Waszyngtonie, gdzie sensacyjnie pokonała Peyton Stearns.

Później starsza z sióstr Williams przegrała z Magdaleną Fręch, a w Cincinnati z Jessicą Bouzas Maneiro. Kolejnym turniejem, na który legendarna tenisistka otrzymała dziką kartę, okazał się wielkoszlemowy US Open. Amerykanka zmierzyła się z Karoliną Muchovą i ostatecznie przegrała 3:6, 6:2, 1:6.

ZOBACZ WIDEO: Polak wspomina koszmar z Rosji. "Strzykawką wyciągali mi krew z oka"

W premierowej odsłonie Williams przegrywała 0:2, by doprowadzić do stanu 3:2. Od tego momentu cztery gemy z rzędu wygrała Muchova i zamknęła seta wynikiem 6:3. W II partii starsza z legendarnych sióstr szybko uzyskała przewagę (2:0).

W siódmym gemie Amerykanka powiększyła przewagę, a następnie zamknęła partię wynikiem 6:2, odnosząc sensacyjne zwycięstwo w secie. W decydującej odsłonie to Muchova przejechała się po rywalce, triumfując 6:1.

Czeszka ostatecznie spędziła na korcie dwie godziny, by pokonać 45-letnią przeciwniczkę po trzysetowym boju. Samo to, że Williams urwała rywalce seta, naprawdę robi wrażenie.

W innych spotkaniach pierwszej rundy awans wywalczyły Mirra Andriejewa czy Zeynep Sonmez. Pierwsza z wymienionych potrzebowała 55 minut, żeby rozbić Alycię Parks 6:0, 6:1. Druga z nich ograła inną Amerykankę, Katie Volynets 6:3, 6:4.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 90 mln dolarów

I runda gry pojedynczej:

Zeynep Sonmez (Turcja) - Katie Volynets (USA, Q) 6:3, 6:4
Karolina Muchova (Czechy, 11) - Venus Williams (USA, WC) 6:3, 2:6, 6:1
Mirra Andriejewa (5) - Alycia Parks (USA) 6:0, 6:1

Komentarze (1)
avatar
zgryźliwy
26.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Parks - dziewczyna o niesamowitych możliwościach, których nie umie wykorzystać. 
Zgłoś nielegalne treści