Po 40 latach była szansa na dwóch polskich singlistów w wielkoszlemowej imprezie. Bezpośrednio z rankingu do drabinki zakwalifikował się Łukasz Kubot (ATP 88), który będzie drugim po Wojciechu Fibaku Polakiem w Australian Open.
Tymczasem Przysiężny po raz trzeci znalazł się w decydującej fazie eliminacji Wielkiego Szlema: w 2007 roku udało się w US Open (pokonał Kubota), a rok potem nie udało w Wimbledonie.
Przeciw Ebdenowi głogowianin trafił w karo ledwie połowę piłek z pierwszego serwisu. Zanotował cztery asy (przy dziewięciu rywala), 18 uderzeń wygrywających (24 rywala) i 28 niewymuszonych błędów (25 Australijczyka). Nie wykorzystał żadnego z trzech break pointów, a został przełamany dwukrotnie.
Gra pojedyncza w Melbourne będzie od poniedziałku reprezentowana przez troje Polaków: siostry Radwańskie i Kubota. W eliminacjach przepadła już w I rundzie Marta Domachowska.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,4 mln dol.
sobota, 16 stycznia
III runda kwalifikacji:
Matthew Ebden (Australia) - Michał Przysiężny (Polska) 7:5, 6:2