Kuzyni znów dali show. Gwiazda musiała się wycofać

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON  / Na zdjęciu: Valentin Vacherot i Arthur Rinderknech
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Valentin Vacherot i Arthur Rinderknech

Valentin Vacherot i Arthur Rinderknech znów zmierzyli się ze sobą i po raz drugi rozegrali trzysetowy pojedynek. Tym razem w ramach II rundy halowej imprezy ATP Masters 1000 w Paryżu. Z dalszej rywalizacji wycofał się w środę Grigor Dimitrow.

Kilka tygodni temu Valentin Vacherot i Arthur Rinderknech napisali piękną historię. Dwóch kuzynów dotarło do finału prestiżowej imprezy ATP Masters 1000 w Szanghaju. W Chinach lepszy okazał się Monakijczyk, który odwrócił losy spotkania i pokonał Francuza 4:6, 6:3, 6:3.

W Paryżu obaj trafili na siebie już na etapie II rundy. Ich pojedynek ponownie trzymał w napięciu. Tenisiści spędzili na korcie centralnym aż dwie godziny i 54 minuty. Zwrotów akcji nie brakowało, szczególnie w premierowej odsłonie, w której Vacherot oddał przewagę przełamania.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

Rinderknech wygrał premierową odsłonę po tie-breaku. W drugim secie przyszła odpowiedź ze strony jego kuzyna, który postarał się o dwa przełamania. Z kolei w trzeciej partii Francuz odrobił breaka, a w siódmym gemie miał wielką szansę, aby wyjść na prowadzenie. Jednak Vacherot nie dał sobie odebrać serwisu. W dziesiątym gemie to on wypracował dwa meczbole i rozstrzygnął pojedynek.

Vacherot zwyciężył ostatecznie 6:7(9), 6:3, 6:4. Tym samym ma ze swoim kuzynem bilans 2-0 w głównym cyklu. Już w czwartek powalczy o ćwierćfinał drugiego z rzędu turnieju rangi ATP Masters 1000. We francuskiej stolicy jego przeciwnikiem będzie Brytyjczyk Cameron Norrie, który we wtorek sensacyjnie odprawił Hiszpana Carlosa Alcaraza.

W Paryżu nie doszło do interesująco zapowiadającego się pojedynku Danił Miedwiediew - Grigor Dimitrow. Bułgar, który powrócił do touru po wielotygodniowych problemach zdrowotnych, wycofał się z meczu z Rosjaninem. Tym samym były lider rankingu ATP awansował do III rundy. W czwartek jego przeciwnikiem na tym etapie będzie reprezentant Włoch - Lorenzo Musetti lub Lorenzo Sonego.

Porażki w II rundzie doznał rozstawiony z ósmym numerem Casper Ruud. Norweg przegrał z Niemcem Danielem Altmaierem 3:6, 5:7. Dla tenisisty z Oslo to koniec marzeń o występie w prestiżowym turnieju ATP Finals 2025. Do Turynu może polecieć jeszcze jako rezerwowy. Natomiast Altmaier zagra o ćwierćfinał paryskiej imprezy z lepszym z pary Felix Auger-Aliassime - Alexandre Muller.

Zmagania w głównej drabince turnieju Rolex Paris Masters 2025 potrwają do niedzieli (2 listopada). Triumfator otrzyma 1000 rankingowych punktów oraz czek na sumę 946 tys. euro.

Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 6,128 mln euro
środa, 29 października

II runda gry pojedynczej:

Valentin Vacherot (Monako, WC) - Arthur Rinderknech (Francja, WC) 6:7(9), 6:3, 6:4
Daniel Altmaier (Niemcy) - Casper Ruud (Norwegia, 8) 6:3, 7:5
Danił Miedwiediew (11) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) walkower

Komentarze (2)
avatar
Srdjan
30.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gwiazda to chyba chodzi o Dimitrowa?, naprawdę gwiazda, ale chyba drugiego rzędu. 
avatar
Tennyson
29.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To ci fuksiarz z tego Daniiła jak na razie. Ciekawe, czy poprawi swoją grę, gdy będzie musiał, czy dalej będzie zrzędzić. 
Zgłoś nielegalne treści