Lista wstydu. Oni wkrótce zagrają w Rosji

PAP/EPA / Rolex dela Pena / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / Rolex dela Pena / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew

Pod koniec listopada w Sankt Petersburgu odbędzie się kolejna edycja pokazowego turnieju, którego sponsorem jest firma Gazprom. Na liście ponownie pojawili się tenisiści nie tylko z Rosji i Białorusi.

Na początku grudnia 2023 roku odbył się pokazowy turniej tenisowy, którego sponsorem był Gazprom. To rosyjski koncern państwowy, największy światowy wydobywca gazu ziemnego. Tym samym można było się spodziewać, że skusił uczestników sporym wynagrodzeniem.

Jasmine Paolini wywołała burzę

Do imprezy zorganizowanej w Sankt Petersburgu zgłosili się nie tylko tenisiści z Rosji i Białorusi, ale także m.in. z Serbii, Francji czy Hiszpanii. Swoją obecność potwierdziła nawet... Jasmine Paolini, Włoszka mająca polskie korzenie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: setki tysięcy wyświetleń! Nagranie z Sochanem robi furorę

Ostatecznie Paolini tam nie zagrała, o czym organizatorzy poinformowali 30 listopada. Oficjalnie powodem była kontuzja prawej kostki, choć sama decyzja sprawiła, że na 29-latkę spadła lawina hejtu.

Warto dodać, że prezes zarządu firmy Gazprom jest zwolennikiem ataku na Ukrainę i sponsorem armii rosyjskiej. Mimo to nie zabrakło tenisistów i tenisistek z Europy, którzy skusili się na dobre pieniądze.

Kolejny raz Rosja ich skusiła

W 2024 roku wspomniany turniej odbył się ponownie. Rosjanie znów byli w stanie skusić nie tylko tenisistów z Rosji i Białorusi. W końcu pojawiły się tam reprezentanci Kazachstanu Julia Putincewa i Aleksander Bublik, Bułgarka Wiktoria Tomowa, Serb Dusan Lajović, Australijczyk Thanasi Kokkinakis czy dwóch Hiszpanów: Roberto Bautista i Pedro Martinez.

W ten sposób pokazali, że mało wiele interesuje ich to, iż Rosja zaatakowała Ukrainę. Z kolei organizatorzy turnieju widząc, jakie jest zainteresowanie, wciąż organizują tę imprezę i tak samo będzie w tym sezonie.

Wielka gwiazda z Rosji zagra w Sankt Petersburgu

Jeżeli chodzi o tegoroczne zmagania, to mają w nich wystąpić Danił Miedwiediew, Karen Chaczanow, BublikWeronika Kudermetowa, Diana Sznaider, Anastazja Potapowa oraz Putincewa. Czwarta edycja została zaplanowana w dniach 28-29 listopada.

Warto zauważyć, że na plakatach, które są dostępne na stronach sprzedaży biletów, widnieją także były rosyjski tenisista Michaił Jużny oraz Tallon Griekspoor. Holender, zajmujący 25. miejsce w światowym rankingu ATP, to partner wspomnianej wcześniej Potapowej. Rok temu również widniał na liście zgłoszeń, ale wycofał się z powodu kontuzji.

Należy dodać, że dla Miedwiediewa będzie to debiut w tym turnieju. Rok temu organizatorzy przekazali, iż prowadzili z nim rozmowy, ale ostatecznie najlepszy obecnie tenisista z Rosji nie wystąpił we wspomnianej imprezie.

Kapitanami dwóch drużyn, które zostaną stworzone w ramach tego turnieju, będą Serb Janko Tipsarević i Irańczyk posiadający obywatelstwo francuskie - Mansour Bahrami. Oni również nie przejęli się tym, że obecnie Rosja atakuje Ukrainę.

Warto również zauważyć, że wcześniej ważną osobą wśród organizatorów była Wiera Podguzowa, czyli... krewna Władimira Putina. Z kolei główna osoba, Natalia Kamelzon, popiera treści proputinowskie w mediach społecznościowych.

Choć w ramach cyklu ATP i WTA nie odbywają się żadne turnieje w Rosji, to żadna z federacji nie reaguje na występy tenisistów i tenisistek we wspomnianym kraju. Jednak jeszcze w 2022 roku wspomniana wyżej Kamelzon odpowiadała za organizację turnieju w ramach głównego cyklu w Izraelu.

Z kolei w 2024 roku dyrektorem jednego z turniejów rangi ATP w Hiszpanii miał być Aleksiej Seliwianienko. Ostatecznie jednak wiceprezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej został później odwołany.

Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty