Polski debel przegrywa w finale

Polska eksportowa para deblowa Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie zdołała wygrać finału turnieju ATP w Barcelonie (z pulą nagród 888 tys. euro). W decydującym meczu nasi zawodnicy musieli uznać wyższość najlepszego debla świata - Boba i Mike'a Bryanów z USA.

Fyrstenberg i Matkowski nie mieli szczęścia w spotkaniach z Bryanami. W dotychczasowych dwóch konfrontacjach dwa razy schodzili z kortu pokonani. Ostatni pojedynek, który miał miejsce w Acapulco w 2004 roku, zakończył się dotkliwą porażką 1:6, 2:6. Pierwszy set spotkania finałowego ponownie nie ułożył się zbyt korzystnie dla Polaków. Amerykańscy bliźniacy zdołali szybko przełamać naszych zawodników i bezpiecznie dowieźli stworzoną przewagę do końca partii. Zakończyła się ona wynikiem 6:3 i trwała jedynie 22 minuty.

W drugim secie obraz gry znacząco nie uległ zmianie. Polacy ambitnie próbowali dotrzymać kroku amerykańskim braciom, jednak to rywale skuteczniej wykorzystywali stworzone break-pointy. Dwukrotnie przełamali naszych zawodników i wygrali 6:2. Dodajmy, że oba deble zaserwowały tego dnia po 5 asów. Fyrsteberg i Matkowski mieli aż sześć szans na przełamanie rywali w całym spotkaniu trwającym tylko 51 minut – niestety nie wykorzystali ani jednej.

Za 46. tytuł ATP w karierze Bob i Mike Bryanowie dostaną do podziału kwotę 41 500 euro. Ponadto dopiszą do swego dorobku rankingowego 300 punktów. Natomiast polska para na pocieszenie otrzyma 21 800 euro i 210 punktów rankingowych.

Wynik spotkania finałowego:

Bob Bryan/Mike Bryan (USA, 1) - Mariusz Fyrstenber/Marcin Matkowski (nr 7) 6:3, 6:2

Komentarze (0)