ATP Monte Carlo: Đoković zapowiada finałowy rewanż z Nadalem

Potyczki Novaka Đokovicia z Rafaelem Nadalem to mimo młodego wieku obu już cały rozdział historii światowego tenisa. Ponownie mogą spotkać się w finale turnieju Masters 1000 w Monte Carlo. Dom ma tam serbski wicelider rankingu, który po zwycięstwie 6:2, 6:3 nad Florentem Serrą awansował do 1/8 finału.

Nadal zawsze będzie faworytem na korcie ziemnym. To on wygrał wszystkie dziewięć bezpośrednich meczów z Đokoviciem na ceglanej nawierzchni. - Ale czuję, że jestem coraz bliżej zwycięstwa - mówi w rozmowie z La Gazzetta dello Sport Novak, który w ubiegłym roku w półfinale imprezy w Madrycie uległ Nadalowi po czterech godzinach walki, marnując trzy meczbole.

22-letni Serb twierdzi, że potrzebował 2-3 miesięcy, by dojść do siebie po porażce w hiszpańskiej stolicy. - Tak samo jak musi być to cały czas trudny okres dla Andy'ego, który przegrał dwa finały wielkoszlemowe z Rogerem - mówi o swoim rówieśniku Murrayu, który ponad dwa miesiące po Australian Open chce w końcu znów coś ugrać. Đoković o ćwierćfinał zagra ze Stanem Wawrinką. Murray zadebiutuje w II rundzie w meczu z Philippem Kohlschreiberem.


Novak Đoković, 22 lata, mistrz Australian Open 2008 (foto PAP)

- Pewność siebie to jest coś, co łatwo stracić, a bardzo trudno odzyskać - mówi Đoković w odniesieniu do Nadala, plasującego się dziś o jedną pozycję rankingową niżej. Popularny Nole w poniedziałek poinformował o zakończeniu współpracy z Toddem Martinem, specjalistą od serwisu, który chciał wpłynąć na zmianę stylu gry swojego byłego już podopiecznego. Serb popełnił w tym sezonie zdecydowanie najwięcej podwójnych błędów serwisowych - już ponad sto.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)