W całym spotkaniu Nadal bronił zaledwie jednego break pointa, sam miał sześć szans na przełamanie serwisu Kohlschreibera: cztery takie szanse wykorzystał. Pierwszy set zdecydowanie dla Nadala: narzucił swój styl i tempo gry, a Niemiec był zupełnie bezradny. Z tak doskonale dysponowanym Rafą nie podjął nawet walki.
Obraz gry zmienił się w secie drugim. Niemiec grał aktywnie, atakował, podjął walkę. Często kończył wymiany przy siatce pięknymi wolejami.