Francuzka, która w przyszłym miesiącu będzie bronić tytułu w Madrycie, miała fatalne otwarcie sezonu (wygrała tylko trzy z 10 meczów). W spotkaniu z Rus obroniła 14 z 19 break pointów, a sama wykorzystała połowę szans na przełamanie serwisu Holenderki (siedem z 14). Rezaï w 2008 roku osiągnęła w Fez półfinał przegrywając z Giselą Dulko.
Była liderka rankingu Safina (WTA 74) rozbiła Craybas (WTA 105) 6:1, 6:0 wykorzystując pięć z siedmiu break pointów i zgarniając 76 proc. punktów przy własnym podaniu (przy pierwszym serwisie wygrała 13 z 14 piłek). Rosjanka odniosła nad Amerykanką szóste zwycięstwo. 36-latka z Huntington Beach jedynego seta urwała Safinie w 2006 roku w I rundzie Wimbledonu. Kolejną rywalką finalistki Roland Garros 2008 i 2009 będzie Alizé Cornet (WTA 67) lub Andrea Hlaváčková (WTA 91), których mecz został przerwany przy stanie 6:3, 5:3 dla Francuzki z powodu zapadających ciemności.
Pierwszy w karierze mecz w WTA Tour wygrała reprezentantka gospodarzy Nadia Lalami (WTA 497), która pokonała Japonkę Misaki Doi (WTA 124) 6:2, 7:5. 20-letnia tenisistka z Maroka obroniła siedem z ośmiu break pointów, a sama przełamała rywalkę cztery razy.