Nadal, członek Rady Zawodników ATP, o zaletach pomysłu mówił w Barcelonie, gdzie zdobył 45. tytuł w karierze, nie bez powodu. Z gry tam zrezygnował rok temu, by nie przeciążać poddawanych olbrzymim wysiłkom kolan.
- W proponowanym systemie nie gralibyśmy już tydzień w tydzień - powiedział hiszpański lider rankingu ATP. - Nie wiem, czy się uda, ale będę pracował nad tym, dla dobra przyszłych generacji tenisistów. Jeżeli wprowadzimy zmianę, będziemy mieli spokojniejsze życie i dłuższą karierę.
Źródło artykułu: