- Od kilku miesięcy notuję wspaniałą serię wygranych spotkań, dlatego też w początkowej fazie turnieju chcę przebywać na korcie jak najkrócej - stwierdził po meczu z Kubotem 23-letni Đoković. - Jestem bardzo pewny siebie. Koncentruję się na każdym najbliższym pojedynku i w ogóle nie myślę o porażce - dodał reprezentant Serbii, który ostatnie spotkanie w głównym zawodowym cyklu przegrał podczas londyńskich Finałów ATP World Tour w listopadzie 2010 roku.
Pochodzący z Belgradu tenisista może pobić rekord wygranych od początku sezonu kolejnych gier, który ustanowił w 1984 roku Amerykanin John McEnroe (42-0). Jeśli pokona w czwartek Szwajcara Stanislasa Wawrinkę, to wygra 34. mecz w tegorocznym głównym cyklu. Ludzie związani z Đokoviciem przygotowali nawet specjalne koszulki z wydrukowaną aktualną liczbą wygranych przez niego gier. - Jestem bardzo dumny z tej passy i to mój sztab wpadł na taki pomysł - zaznaczył Serb.