Karolina Woźniacka, 21 lat, w finale Masters 2010 uległa Clijsters (foto EPA)
- Przez czas jakiś pozostawała w cieniu swoich koleżanek (Woźniackiej i Azarenki), ale wygląda na to, że jej czas nadchodzi. Wróciła na najwyższe w karierze ósme miejsce w rankingu WTA, a Stambuł może być doskonałą sceną rozpoczynającą następną fazę jej kariery - napisano o krakowiance na oficjalnej stronie turnieju. - Ze zwiększoną agresją w połączeniu z niezwykłymi obronnymi umiejętnościami, sprawnością fizyczną i determinacją w dążeniu do zwycięstwa ona ma wszystko czego potrzeba, by tym razem być tą lepszą - taką laurkę wystawili Woźniackiej organizatorzy Mistrzostw WTA. Początek kolejnego przełomu w karierze Radwańskiej czy preludium do przeobrażeń w tenisie liderującej kobiecym rozgrywkom prawie przez cały sezon, ale pozostającej bez Wielkiego Szlema Woźniackiej? To będzie wymarzone dla polskich kibiców otwarcie Mistrzostw WTA w Stambule.
Woźniacka - Radwańska LIVE - sportowefakty.pl
"Polski" mecz rozpocznie się ok. godziny 18 polskiego czasu, wcześniej turniej otworzą Petra Kvitová i Wiera Zwonariowa. Radwańska nie ma dobrych wspomnień z konfrontacji ze swoją duńską koleżanką. Woźniacka wygrała cztery z pięciu ich meczów, w tym to ostatnie, jakie rozegrały pod koniec kwietnia w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Jednak jeśli nie teraz to kiedy Isia ma pokonać Karolinę?
Krakowianka z Azji wróciła opromieniona triumfami w Tokio i Pekinie, ale też przeziębiona. Po krótkim odpoczynku zaliczyła falstart w pechowej dla siebie Moskwie w meczu otwarcia przegrywając z niewygodną leworęczną Lucie Šafářovą. Woźniacka z kolei w ostatnich tygodniach grała falami popełniając sporą jak na nią liczbę niewymuszonych błędów oraz zadziwiając brakiem konsekwencji i cierpliwości w długich wymianach. Dunka, której siłą jest umiejętność przebicia niezliczonej liczby piłek w wymianie, w Tokio wymęczyła zwycięstwo nad Jarmilą Gajdošovą, by następnie ulec Kai Kanepi (Estonce w pokonaniu liderki rankingu nie przeszkodziło popełnienie ponad 60 niewymuszonych błędów). Turniej w Pekinie Karolina otworzyła trzysetowym meczem z Lucie Hradecką, a w ćwierćfinale nie sprostała Flavii Pennecie II partię przegrywając do zera, a cały mecz w tie breaku III seta.
Woźniacka w tym sezonie może się pochwalić sześcioma tytułami, ostatni wywalczyła w sierpniu w New Haven, a największy triumf święciła w marcu w Indian Wells. Radwańska poza azjatyckimi wiktoriami wygrała turniej w Carlsbad. W Wielkich Szlemach lepiej spisywała się Karolina, która zaliczyła półfinał Australian Open i US Open (poza tym III runda Rolanda Garrosa i 1/8 finału Wimbledonu). Agnieszka w Melbourne Park dotarła do ćwierćfinału, a następnie do 1/8 finału w Paryżu. W Wimbledonie i US Open krakowiance przytrafiły się wpadki w postaci porażek w II rundzie, odpowiednio z Petrą Cetkovską i Andżeliką Kerber. Dla Isi Mistrzostwa WTA, pierwsze w roli pełnoprawnej uczestniczki, będą 20. turniejem w sezonie (w 10 doszła co najmniej do ćwierćfinału). Woźniacka sezon zwieńczy 22. startem (w 12 imprezach co najmniej ćwierćfinał).
Porównywana do Martiny Hingis ze względu na sprytny i inteligentny tenis Radwańska do Top 10 trafiła przed Woźniacką i Wiktorią Azarenką, ale w imprezie wieńczącej sezon jako pełnoprawna uczestniczka zagra po raz pierwszy. Krakowianka ma na swoim koncie dwa zwycięstwa odniesione w Mistrzostwach WTA: w 2008 i 2009 roku jako zawodniczka rezerwowa pokonała, odpowiednio Swietłanę Kuzniecową i Azarenkę. Dla Woźniackiej będzie to trzeci start w Masters: w 2009 roku doszła do półfinału, a w ubiegłym sezonie dopiero w finale przegrała z Kim Clijsters.
Z jednej strony preferująca tenis fizyczny Woźniacka (choć nie jest to polowanie na kończące uderzenia, tylko świetna wytrzymałość i mrówcza praca w defensywie), z drugiej techniczna gra Radwańskiej. Co będzie górą we wtorkowy wieczór? Czy Isia swoimi taktycznymi zagrywkami w połączeniu z poprawionym serwisem i wzmocnionym forhendem wyprowadzi w pole Dunkę?
Mistrzostwa WTA, Stambuł (Turcja)
Tour Championship, kort twardy w hali, pula nagród 4,9 mln dol.
wtorek, 25 października
Grupa Czerwona:
drugi mecz od godz. 16 polskiego czasu
(Polska, 8) | (Dania, 1) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
(na miejscu Tomasz Wiktorowski) | | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2011, WTA Stuttgart, półfinał, kort ziemny w hali, Woźniacka 7:5, 6:3 więcej
2010, WTA Tokio, ćwierćfinał, kort twardy, Woźniacka 5:0 i krecz więcej
2010, WTA Indian Wells, półfinał, kort twardy, Woźniacka 6:2, 6:3 więcej
2008, WTA Sztokholm, półfinał, kort twardy, Woźniacka 6:4, 6:1 więcej
2007, WTA Sztokholm, ćwierćfinał, kort twardy, Radwańska 6:4, 6:1 więcej
Program 1. dnia (od godz. 16:00 polskiego czasu):
Petra Kvitová (Czechy, 3) - Wiera Zwonariowa (Rosja, 6), bilans 2-3
Karolina Woźniacka (Dania, 1) - Agnieszka Radwańska (Polska, 8)
Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Samantha Stosur (Australia, 7), bilans 9-0