Jako pierwszy w finale zameldował się Jürgen Melzer, który pokonał 6:4, 3:6, 6:3 Radka Štěpánka (ATP 28). Było to drugie spotkanie Austriaka z Czechem i drugie zwycięstwo pochodzącego z Wiednia Melzera. Do poprzedniej konfrontacji doszło w domowym turnieju Austriaka, właśnie w hali w Wiedniu.
- Štěpánek czasami gra bardzo agresywnie i nagle zmniejsza moc uderzeń. Musiałem cały czas być skupiony i grać swoje. Czułem, że gdy piłka była w grze i nadawałem uderzeniom dużo rotacji, to miałem większe szanse na zdobycie punktu. Nie grałem tak dobrze jak wczoraj, ale nie można oczekiwać idealnej gry każdego dnia - mówił po meczu Melzer, który w sobotę niespodziewanie wyeliminował rozstawionego z numerem pierwszym Johna Isnera.
Wspaniałą passę zwycięstw kontynuuje Miloš Raonić. Kanadyjczyk, który przed rokiem niespodziewanie awansował to czołowej 30 rankingu, w tym sezonie jest bardzo skuteczny. Po zwycięstwach w Madrasie i San Jose zagra już w trzecim finale w 2012 roku. Kanadyjczyk zadowolił się pojedynczymi przełamaniami w meczu z pogromcą Łukasza Kubota, Benjaminem Beckerem (ATP 284). Niemiec w całym meczu nie miał nawet szansy na przełamanie, a Raonić posłał 14 asów tracąc zaledwie dwa punkty po trafionym pierwszym podaniu (94 procent skuteczności).
Wygrywając w sobotę, kanadyjski tenisista odniósł 9. zwycięstwo z rzędu bez straty seta, których w tych spotkaniach wygrał 19. Niedzielne spotkanie będzie pierwszym finałem Melzera od 2010 roku (wygrana w Wiedniu). Raonić za to w zeszłą niedzielę udanie obronił tytuł w San Jose i stanie przed szansą trzeciego turniejowego triumfu w sezonie.
Regions Morgan Keegan Championships, Memphis (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,155 mln dol.
sobota, 25 lutego
półfinał gry pojedynczej
:
Miloš Raonić (Kanada, 4) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:4, 6:4
Jürgen Melzer (Austria) - Radek Štěpánek (Czechy, 3) 6:4, 3:6, 6:3