Jans-Ignacik i Kudriawcewa obroniły setbola w pierwszej partii, ale przy decydującym punkcie Vinci posłała wygrywający serwis.
Ostatnia polska deblistka w Madrycie nie utrzymała podania przy 2:0 w drugim secie, który rozpoczęła od wytrzymania ciężkiej wymiany z Errani i posłania kończącego returnu w narożnik po serwisie tej samej rywalki. Przy wspomnianym 2:0 Polka i Rosjanka nie zdobyły ani jednego punktu.
Gdy Włoszki łatwo odrobiły dystans, znów pojawiła się szansa na przewagę przełamania dla Jans-Ignacik i Kudriawcewej, gdy przy 3:2 dla tych ostatnich i serwisie Errani dopingowana przez męża reprezentantka Polski popisała się kolejnym zabójczym returnem, by jednak nie dać już rady przy decydującej piłce. Zaraz potem Jans-Ignacik straciła podanie.
Spotkanie obserwowali Tomasz Wiktorowski, trener Agnieszki Radwańskiej (w środę zagra mecz II rundy, właśnie przeciw Errani), oraz Marcin Matkowski i Radosław Szymanik, trener polskich deblistów (Matkowski i Mariusz Fyrstenberg w środę rozpoczną rywalizację od 1/8 finału).
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 3,755 mln euro
wtorek, 8 maja
I runda gry podwójnej:
Sara Errani (Włochy, 5) / Roberta Vinci (Włochy, 5) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Ałła Kudriawcewa (Rosja) 6:4, 6:3