Challenger Brunszwik: Trzeci tytuł Bednarka i Kowalczyka w sezonie, czas na Umag

Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk nie przegrali jeszcze w tym sezonie, występując wspólnie. Polska para zdobyła tytuł w dużym Challengerze w Brunszwiku (pula nagród 105,5 tys. euro).

Tegoroczne wspólne występy były jak na razie udane dla Tomasza Bednarka i Mateusza Kowalczyka, którzy okazali się najlepsi w dwóch kolejnych turniejach: ITF w Sobocie oraz ATP Challenger w Koszycach. Kowalczyk zanotował w piątek swoje 16. z rzędu zwycięstwo, bo w czerwcu, oprócz triumfu na Słowacji, sięgał jeszcze po mistrzowskie trofea w Bytomiu oraz Marburgu. Tenisista Górnika Bytom pobił tegoroczny wynik Sandry Zaniewskiej, która podczas turniejów singlowych w Australii odnotowała 15 kolejnych zwycięstw. Polka wygrała wtedy trzy turnieje, natomiast Mateusz wywalczył cztery kolejne tytuły (łącznie pięć w ciągu ostatnich dwóch miesięcy).

Choć turniej w Brunszwiku był dość mocno obsadzony, w finale spotkały się dwie nierozstawione pary. Rywalami polskiego duetu byli: Harri Heliovaara oraz Denis Mołczanow, który był partnerem Bednarka w Marburgu. Polakom udało się zwyciężyć w trzech setach, podobnie jak w półfinale, w super tie breaku kończąc mecz 10-8. Zawodnicy zdobyli po 125 punktów do rankingu ATP oraz 6,6 tys. euro do podziału. To ponad trzy razy więcej niż za zwycięstwo w Koszycach.

Teraz Polacy wystartują w turnieju ATP w Umag. Bednarek wystąpi w duecie z Karolem Beckiem i ich pierwszymi rywalami będą Ivan Dodig i Mate Pavić. Natomiast Kowalczyk zagra z partnerem, z którym triumfował w Marburgu, czyli z Davidem Skochem. Na początek para polsko-czeska zagra z Carlosem Berlocqiem i Marcelem Felderem.

Sparkassen Open 2012
, Brunszwik (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro
sobota, 7 lipca
finał gry podwójnej

:

Tomasz Bednarek (Polska) / Mateusz Kowalczyk (Polska) - Harri Heliovaara (Finlandia) / Denis Mołczanow (Rosja) 7:5, 6:7(1), 10-8

Komentarze (1)
avatar
RvR
7.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo panowie! Teraz po jak najlepsze wyniki w Umag, a potem proszę o wspólny tytuł w Poznaniu :)