Było to trzecie spotkanie obu tenisistek, dwa poprzednie odbyły się w 2009 roku - na trawie w Wimbledonie wygrała Cibulková (6:2, 6:4), a na kortach twardych w Los Angeles górą była Radwańska (6:4, 6:7([6], 6:4). Dla Słowaczki, która w II rundzie (w I miała wolny los) pokonała Marinę Eraković, był to siódmy ćwierćfinał w sezonie i po raz drugi przebiła się do półfinału (finał w Barcelonie). Dla Polki, która odprawiła Danielę Hantuchovą i Melanie Oudin, był to czwarty ćwierćfinał od maja i 11. w karierze. W czerwcu krakowianka w 's-Hertogenbosch osiągnęła swój pierwszy finał w WTA Tour.
Urszula Radwańska już w gemie otwarcia znalazła sposób na przełamanie Dominiki Cibulkovej i po utrzymaniu podania prowadziła 2:0. Słowaczka jednak odrobiła stratę w czwartym gemie. W piątym i szóstym gemie również górą była tenisistka returnująca, a w kolejnych dwóch obie zawodniczki zgodnie łatwo utrzymały podanie. W dziewiątym gemie Radwańska zmarnowała dwa break pointy, a w 10. została przełamana i I set powędrował na konto Cibulkovej.
W szóstym gemie II seta Radwańska oddała podanie. Po błyskawicznym odrobieniu straty, krakowianka dała się przełamać po raz piąty. Serwująca przy 5:3 Cibulková nie wykorzystała szansy na zakończenie meczu, ale dopięła swego przy serwisie Polki. W trwającym 84 minuty spotkaniu Słowaczka wykorzystała sześć z siedmiu szans na przełamanie, a sama obroniła pięć z dziewięciu break pointów. Tenisistce z Bratysławy w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło popełnienie siedmiu podwójnych błędów. Radwańskiej nie służył serwis, przy drugim podaniu zdobyła zaledwie osiem z 26 punktów. Polkę czeka teraz start w olimpijskim turnieju, który rozpoczyna się w sobotę 28 lipca na kortach Wimbledonu.
Mercury Insurance Open, Carlsbad (Stany Zjednoczone)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 740 tys. dolarów
piątek, 20 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Dominika Cibulková (Słowacja, 2) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 6:4
Przegrała sama ze sobą