Było to drugie spotkanie obu tenisistów - w 2007 roku w Sopocie Tommy Robredo pokonał Łukasza Kubota 6:4, 5:7, 7:5. 30-letni Polak i jego hiszpański rówieśnik w Winston-Salem pojawili się po raz pierwszy. Robredo, były piąty tenisista rankingu ATP, w lutym przeszedł operację lewej nogi i sezon 2012 rozpoczął w czerwcu od wygrania dwóch challengerów. W ATP World Tour pojawił się po raz pierwszy w Bastad, gdzie dotarł do ćwierćfinału i urwał seta Davidowi Ferrerowi. O III rundę Kubot zagra z rozstawionym z numerem ósmym Julienem Benneteau (ATP 32), z którym przegrał dwa z trzech meczów (wszystkie odbyły się w latach 2009-2011 w kwalifikacjach do turniejów rangi Masters 1000).
W I secie Kubot miał sytuację pod kontrolą - wykorzystał dwa z czterech break pointów sam odpierając jednego oraz zdobył 27 z 42 punktów. W II partii Robredo zdecydowanie poprawił serwis, zaserwował pięć asów, do tego dwa razy przełamał podanie Polaka. W decydującej partii o dwa przełamania pokusił się Kubot i zapewnił sobie awans do II rundy. W ciągu jednej godziny i 48 minut gry Polak posłał siedem asów, a przy swoim pierwszym podaniu przegrał tylko 11 piłek.
Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy (Decoturf), pula nagród 553,12 tys. dol.
poniedziałek, 20 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Łukasz Kubot (Polska) - Tommy Robredo (Hiszpania) 6:1, 2:6, 6:2
jesli Łukasz przejdzie Juliena Benneteau to znów go napotka na swej drodze
Gulbis też się spisał, tym razem z Berlocq`iem wygrał. Z Andersonem m Czytaj całość
... mimo iż teraz jest reprezentowany przez nr o sto większy niż nr Polaka i wyraźnie przegrał z nim dzisiaj to i tak już jest wygrany. Miał piękną karierę w Czytaj całość