US Open: Kerber bez rewanżu za Paryż, Errani czeka na Radwańską w ćwierćfinale

Rozstawiona z numerem 10. Sara Errani awansowała do ćwierćfinału 132. edycji US Open. Włoszka o półfinał zagra ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Agnieszką Radwańską a Robertą Vinci.

Andżelika Kerber spotkała się w tym roku z Sarą Errani na kortach ziemnych wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Wówczas to 25-letnia Włoszka pozbawiła młodszą od siebie o rok Niemkę awansu do półfinału, by ostatecznie przegrać walkę o mistrzowskie trofeum z Rosjanką Marią Szarapową. Wcześniej obie panie zagrały ze sobą również podczas styczniowej imprezy w australijskim Hobart, gdzie tym razem górą była reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów, która w II rundzie oddała tenisistce z Półwyspu Apenińskiego zaledwie trzy gemy.

Poniedziałkowe spotkanie Errani z Kerber trwało 115 minut i zakończyło się wynikiem 7:6(5), 6:3 dla włoskiej tenisistki. 25-latka z Bolonii wykorzystała 4 z 12 wypracowanych break pointów, mimo iż zanotowała mniejszą liczbę kończących uderzeń (25-35). Reprezentantka Niemiec znacznie częściej się jednak myliła: popełniła aż 38 błędów niewymuszonych, a Włoszka - 21.

- To było bardzo trudne spotkanie pod względem fizycznym oraz mentalnym. Momentami byłam już bardzo zmęczona, ponieważ rozegrałyśmy tyle długich wymian, ale jestem szczęśliwa z awansu do ćwierćfinału w Nowym Jorku. Publiczność była wspaniała, a kort jest niesamowity - wyznała po meczu Errani.

Klasę rywalki doceniła również Kerber. - Piłki zagrywane przez nią były dla mnie zbyt trudne. Nie jest łatwo grać przeciwko zawodniczce, która potrafi tak zmieniać tempo gry. Jeszcze przed meczem wiedziałam, że będzie nadawać piłkom dużo rotacji i zagrywać sporo drop-szotów. Starałam się być bardziej agresywna, ale w decydujących momentach to ona była lepsza. W tym roku spisuje się znakomicie i znacznie polepszyła swoją grę. Jest bardzo dobra zawodniczką - zauważyła reprezentantka Niemiec.

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: