Tobias Kamke na III rundzie zakończył swoją przygodę z turniejem ATP w Miami. Niemiec, który w poprzedniej fazie zawodów sensacyjnie odprawił Juana Martína del Potro, przegrał w trzech setach starcie o najlepszą "szesnastkę" imprezy z Jürgenem Melzerem.
Premierowy set pojedynku obfitował w sporą ilość przełamań. Na 13. rozegranych gemów, obaj tenisiści aż po trzy razy tracili własne podania. Melzer był blisko rozstrzygnięcia tej partii na swoją korzyść, ale nie wykorzystał prowadzenia 5:3, a w decydującym o losach pierwszej odsłony tie breaku górą był Niemiec.
Kolejne dwie partii należały jednak do Austriaka. W drugiej zakończonym wynikiem 6:3 półfinalista Roland Garros 2010 dwa razy pokusił się o breaka, a w trzeciej do triumfu wystarczyło mu tylko jedno przełamanie.
IV runda to dla 31-latka z Wiednia najlepszy rezultat w karierze w Sony Open Tennis, o awans do ćwierćfinału zmierzy się z Albertem Ramosem. Hiszpan niespodziewanie pokonał 6:4, 2:6, 7:5 faworyta gospodarzy, Jamesa Blake'a.
W pierwszej odsłonie Hiszpan wykorzystał słabszą postawę oraz dużą ilość niewymuszonych błędów amerykańskiego tenisisty i zapisał ją na swoje konto, wygrywając 6:4. Set drugi to dominacja Blake'a, który dwa razy zanotował przełamanie i pewnie zwyciężył 6:2.
W decydującej partii toczyła się wyrównana batalia. Amerykanin bezproblemowo utrzymywał swój serwis, a sam nie wykorzystał break pointa w szóstym gemie. O końcowym zwycięstwie Hiszpana zadecydował gem 11. Po serii błędów Blake'a, 25-latek z Barcelony wywalczył trzy piłki na przełamanie, wykorzystując już pierwszą z nich, zaś chwilę później zakończył cały pojedynek.
Warty zauważenia jest fakt, iż hiszpański gracz po dwóch początkowych setach tego meczu wygrał zaledwie dwa z 16 rozegranych punktów po trafionym drugim podaniu, ale za to w trzeciej odsłonie na dziewięć piłek po umieszczonym w korcie drugim serwisie przegrał tylko jedną.
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!