Roland Garros: Kolejny kwalifikant na drodze Federera, Ferrer zagra w II rundzie

David Ferrer wywalczył awans do II rundy wielkoszlemowego Roland Garros, bez straty seta pokonując Australijczyka Marinko Matosevicia. Swojego następnego rywala poznał Roger Federer.

David Ferrer potrzebował niespełna dwóch godzin, by uporać się z Marinko Matoseviciem i uzyskać promocję do 1/32 finału paryskiej imprezy. Hiszpan wygrał 6:4, 6:3, 6:4.

Mimo iż wynik wskazuje na swobodne zwycięstwo Ferrera, to 31-latek z Walencji nie miał wcale łatwej przeprawy z urodzonym w Bośni Australijczykiem. Matosević w każdym z setów walczył jak równy z równym z wyżej klasyfikowanym rywalem. O zwycięstwie Ferrera, oprócz czysto tenisowych elementów, zadecydowało większe doświadczenie i lepsza skuteczność przy break pointach. W całym meczu Hiszpan wykorzystał osiem z jedenastu piłek na przełamanie, zaś Matosević pięć z ośmiu.

- Gra z kimś takim jak Matosević nigdy nie jest łatwa, bo on posiada świetny serwis, potężnie uderza piłkę zza linii końcowej, przez co ja nie mogłem złapać rytmu i grać swojego tenisa. Jednak wraz z trwaniem meczu, coraz pewniej czułem się na korcie i grało mi się lepiej. Jestem szczęśliwy z tego zwycięstwa i awansu do II rundy - komentował walencjanin, który teraz stanie naprzeciw amerykańskiego kwalifkanta Steve'a Johnsona bądź swojego rodaka Alberta Montanesa.

Roger Federer, który nie miał problemów w inauguracyjnym spotkaniu z Pablo Carreno, w następnej fazie turnieju znów zmierzy się z kwalifikantem. Somdev Devvarman wygrał w trzech setach z Danielem Munozem i teraz dostąpi zaszczytu gry przeciw szwajcarskiemu Maestro.

Michael Llodra nie zawiódł licznie zgromadzonej publiczności na trybunach kortu im. Philippe'a Chatriera. Francuz okazał się lepszy w czterech setach od kwalifkanta z Belgii, Steve'a Darcisa. W II rundzie 33-letni paryżanin zmierzy się z potężnie serwującym Kanadyjczykiem, Milosem Raoniciem, z którym w przeszłości przegrał wszystkie cztery konfrontacje.

Problemów z awansem nie miał Viktor Troicki, Serb bardzo łatwo pokonał amerykańskiego weterana, Jamesa Blake'a, tracąc tylko osiem gemów w ciągu trwającego 128 minut pojedynku. W walce o 1/16 finału Rolanda Garrosa, trzecia rakieta Serbii, zagra ze zwycięzcą meczu Juan Monaco - Daniel Gimeno.

Pięciu setów potrzebował Andreas Seppi, aby odprawić Leonardo Mayera. Rozstawiony z numerem 20. Włoch przegrywał w decydującej partii 2:4, ale od tego momentu wygrał cztery gemy z rzędu i cały pojedynek.

Zapadający zmrok zmusił organizatorów do przerwania spotkania Marcela Granollersa z Feliciano Lopezem. Wewnątrzhiszpańskie starcie, w którym jest remis 2-2 w setach, zostanie wznowione w poniedziałek.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (3)
avatar
RvR
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ferru co dzisiaj grał. To nie jest ten sam zawodnik co w zeszłym sezonie. 
avatar
tenisfan
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@basher, nie przesadzaj.
Może i red. Motyka nie jest jakimś geniuszem swego fachu , ale poziomu z pewnością nie zaniża. Chyba nie widziałeś jakie błędy rzeczowe i składniowe potrafią robić dzie
Czytaj całość
avatar
basher
26.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Red. Motyka zanim zacznie pisać komentarze i relacje powinien przejść przyspieszony kurs języka polskiego! Wyraźnie odstaje od poziomu pozostałych świetnych dziennikarzy SF!