Simona Halep zagra w finale Budapest Grand Prix. Rumunka po Roland Garros wygrała aż 15 z 16 rozegranych meczów, co daje jej mocną pozycję w czołowej trzydziestce rankingu. W 1/2 finału Halep bez problemu pokonała swoją rodaczkę, Alexandrę Cadantu. Zdaje się jednak, że zmęczenie intensywnością startów dopada wyżej klasyfikowaną tenisistkę. Po bardzo dobrej grze Halep w pierwszej partii, w kolejnej nie była już tak energiczna i dopiero po tie-breaku mogła świętować trzeci tegoroczny finał.
Do drugiego finału turnieju WTA w karierze awansowała Yvonne Meusburger. Austriaczka gładko pokonała rozstawioną z numerem szóstym Chanelle Scheepers 6:2, 6:2. Afrykanerka zdawała się być faworytką tego spotkania, ale na korcie nie potrafiła przeciwstawić się specyficznemu stylowi gry rywalki. Meusburger po meczu powiedziała: - Czuję się bardzo dobrze. To był kolejny świetny dzień i cieszy mnie gra w tym turnieju.
Obie tenisistki ostrożnie wypowiadają się o swoich szansach na końcowe zwycięstwo. Halep zwraca uwagę na wysoką formę Meusburger: - Finał będzie ciężkim meczem, Yvonne gra bardzo dobrze w tym turnieju. Postaram się zagrać mój najlepszy tenis. Z kolei Austriaczka chcę grać agresywnie: - W finale spróbuję grać blisko linii, kreować grę. Nie mogę się doczekać finału, to będzie ciężka batalia, ale mam nadzieję że zagram na wysokim poziomie.
Budapest Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
sobota, 13 lipca
Półfinał gry pojedynczej:
Simona Halep (Rumunia, 3) - Alexandra Cadantu (Rumunia) 6:2, 7:6(1)
Yvonne Meusburger (Austria) - Chanelle Scheepers (RPA, 6) 6:2, 6:2
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!