- Jestem rozczarowany, że nie będę mógł zagrać w Montrealu, to wielki turniej z niesamowitymi kibicami - napisał w oświadczeniu Roger Federer.
Szwajcar, dwukrotny mistrz imprezy Rogers Cup, już drugi rok z rzędu rezygnuje z występu w Kanadzie. W poprzednim sezonie nie zagrał w Toronto (turniej Rogers Cup co roku zmienia swoją lokalizację pomiędzy Montrealem a Toronto, w latach nieparzystych mężczyźni grają w Montrelu, zaś kobiety w Toronto) swoja nieobecność tłumacząc zmęczeniem po Igzyskach Olimpijskich, w których zdobył srebrny medal w grze pojedynczej. Ostatni raz w Kanadzie Federer wystąpił dwa lata temu, przegrywając w meczu III rundy z Jo-Wilfriedem Tsongą.
Tsonga również nie wystąpi w Montrealu. Francuz zmaga się jeszcze z urazem kolana, którego doznał podczas Wimbledonu. Z udziału w Rogers Cup zrezygnowali także Sam Querrey, Mardy Fish, Juan Monaco i Tommy Robredo.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Jedyny rozgrywany w Kanadzie turniej rangi Masters 1000 startuje 5 sierpnia. Tytułu będzie bronić Novak Djoković, który w ubiegłorocznym finale pokonał Richarda Gasqueta. Wśród 56 tenisistów znajdujących się na liście zgłoszeń widnieje nazwiska jednego Polaka - Jerzego Janowicza.