Nasza eksportowa para, Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, zmagania w swoim ósmym występie w Rogers Cup zainauguruje pojedynkiem z deblem złożonym z dwóch świetnych singlistów, klasyfikowanych w czołowej "30" rankingu ATP, a zarazem dobrych przyjaciół, Francuzem Benoitem Pairem i Szwajcarem Stanislasem Wawrinką. W przypadku zwycięstwa, w kolejnej fazie zagrają z rozstawionymi z numerem ósmym Białorusinem Maksem Mirnym i Rumunem Horią Tecau. Polacy w historii występów w kanadyjskim Mastersie nigdy nie doszli dalej niż do ćwierćfinału.
Na start w deblu w Montrealu zdecydował się również Jerzy Janowicz. Łodzianin, który w singlu w I rundzie trafił na Francuza Juliena Benneteau, w grze podwójnej utworzył duet z Brytyjczykiem Dominikiem Inglotem, deblowym mistrzem ubiegłorocznej imprezy w Waszyngtonie wspólnie z Treatem Hueyem, z którym Janowicz dotarł w tym sezonie do finału turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells.
Polsko-brytyjski debel w I rundzie trafił na parę niemiecko-hinduską Andre Begemann / Rohan Bopanna, a w ewentualnym meczu 1/8 finału może zagrać z deblem rozstawionym z "szóstką", Robertem Lindstedtem ze Szwecji i Kanadyjczykiem Danielem Nestorem.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!