ATP Montreal: Gładkie zwycięstwa Nadala i Djokovicia, w sobotnią noc wielki bój o finał

Novak Djoković i Rafael Nadal nie mieli kłopotów z awansem do półfinału turnieju ATP w Montrealu. Serb stracił trzy gemy z Richardem Gasquetem, a Hiszpan oddał sześć Marinko Matosevicowi.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Richard Gasquet nie zdołał zrewanżować się Novakowi Djokoviciowi za ubiegłoroczną porażkę poniesioną w finale turnieju Rogers Cup. W zeszłym sezonie Francuz przegrał 3:6, 2:6, a w piątkową noc Serb odniósł jeszcze łatwiejsze zwycięstwo, oddając rywalowi zaledwie trzy gemy w ciągu 51-minutowego pojedynku.

Djoković zagrał wspaniałe zawody, robił wszystko, aby zatrzeć niekorzystne wrażenie po meczu III rundy z Denisem Istominem, w którym wprawdzie odniósł zwycięstwo, ale styl pozostawiał dużo do życzenia. Belgradczyk w starciu z Gasquetem od początku dyktował warunki na korcie, fenomenalnie serwował (11 asów, zero podwójnych błędów, 80 proc. trafionego pierwszego podania, wygrane 35 z 44 punktów przy własnym podaniu), wyśmienicie returnował, czterokrotnie uzyskują breaka, w wymianach posiadał pełną kontrolę i odpychał przeciwnika daleko poza linię końcową oraz przy 29 uderzeniach wygrywających popełnił tylko 12 niewymuszonych błędów.

Nic więc dziwnego, że lider rankingu ATP nie ukrywał swojego zadowolenia po zakończeniu spotkania - Byłem tak blisko perfekcji, jak tylko można być. Od początku starałem się dyktować warunki na korcie i mieć kontrolę w wymianach z linii końcowej, co robiłem naprawdę dobrze. Oczywiście, doskonale funkcjonował także mój serwis, którym zdobyłem wiele łatwych punktów i miałem wysoki procent trafionego pierwszego podania. To jest coś, co daje mi dużą pewność siebie - przyznał mistrz kanadyjskiego Mastersa z dwóch ostatnich sezonów.

Czasu na korcie nie marnował również Rafael Nadal. Hiszpański mistrz tej imprezy z 2005 i 2008 roku, wygrał 6:2, 6:4 z grającym pierwszy raz w fazie ćwierćfinałowej turnieju z serii Masters 1000, australijskim kwalifikantem Marinko Matoseviciem.

Leworęczny Majorkanin, który w tym roku nie przegrał jeszcze meczu na korcie twardym, spędził na korcie 28 minut więcej niż Djoković, ale tak jak w przypadku Serba, jego zwycięstwo było bezdyskusyjne. Nadal ani razu nie został przełamany, sam wykorzystał trzy z siedmiu break pointów. Zanotował 13 uderzeń kończących i 18 niewymuszonych błędów, a łącznie zdobył 13 punktów więcej od rywala.

- Myślę, że zagrałem dobry mecz. Aby wygrać z tak trudnym przeciwnikiem 6:2, 6:4 nie można grać źle. Cieszę się z mojego występu i z awansu do półfinału - powiedział Nadal. Hiszpan zdaję sobie sprawę, jak wymagającym rywalem jest Djoković - Jestem szczęśliwy, ponieważ gram dobrze w tym tygodniu. W sobotnim meczu zamierzam walczyć. Jestem bardzo podekscytowany, bo zmierzę się z bardzo trudnym przeciwnikiem, obecnie najtrudniejszym. Muszę zagrać swój najlepszy tenis, aby mieć szansę - ocenił 12-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych.

W sobotę Nadal i Djoković zmierzą się ze sobą już po 36. Bilans bezpośrednich konfrontacji jest korzystniejszy dla Hiszpana (20-15), ale to Serb wygrał 11 z 16 meczów rozegranych na korcie twardym. W fazie półfinałowej na szczeblu ATP grali przeciw sobie 13 razy, siedmiokrotnie gorą był Nadal. Majorkanin wygrał również trzy z siedmiu spotkań przeciw Djokoviciowi, gdy ten zajmował pierwsze miejsce w rankingu ATP.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

W Rogers Cup grali ze sobą jeden raz - sześć lat temu w półfinale i wygrał tenisista z Belgradu 7:5, 6:4. Natomiast bilans ich tegorocznych batalii jest remisowy: w finale w Monte Carlo zwyciężył Djoković, zaś w 1/2 finału Rolanda Garrosa górą był Nadal, po długim i pasjonującym boju (9:7 w piątym secie).

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 2,89 mln dolarów
piątek, 9 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Richard Gasquet (Francja, 7) 6:1, 6:2
Rafael Nadal (Hiszpania, 4) - Marinko Matosević (Australia, Q) 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×