US Open: Nadal po raz trzeci w finale w Nowym Jorku, Gasquet bez szans

Rafael Nadal pokonał Richarda Gasquet 6:4, 7:6(1), 6:2 i awansował do finału wielkoszlemowego US Open na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

Rafael Nadal podwyższył bilans spotkań z Richardem Gasquet na 11-0 i awansował do trzeciego finału na Flushing Meadows. O drugi tytuł w Nowym Jorku Hiszpan spotka się z Novakiem Djokoviciem, którego tutaj pokonał trzy lata temu w decydującym meczu. Leworęczny 27-latek z Majorki w poniedziałek (początek o godz. 23:00 czasu polskiego) zagra o swoje 13. wielkoszlemowe trofeum. Będzie to jego 83. finał w głównym cyklu (bilans dotychczasowych 59-23). Gasquet, który w dwóch poprzednich rundach stoczył pięciosetowej boje z Milosem Raoniciem i Davidem Ferrerem, wyrównał swój najlepszy wielkoszlemowy rezultat z Wimbledonu 2007. Został on pierwszym francuskim półfinalistą US Open od czasu Cedrica Pioline'a (14 lat temu).

Gasquet przez cały mecz miał duże problemy z odgrywaniem forhendowych topspinów Nadala. Francuz, który w każdym z setów przygrywał swojego pierwszego gema serwisowego, często spóźniał się do piłek, co z pewnością wynikało również ze zmęczenia poprzednimi maratonami. Gdy już wypracował sobie okazje na przełamanie Hiszpana, ten pokazywał wielką klasę. Gasquet próbował skracać wymiany i często meldował się przy siatce (zdobył przy niej 24 z 35 punktów), ale akurat w tie breaku II seta, który okazał się być kluczowy dla losów całego pojedynku, wdał się w kilka maratońskich wymianach, a taka gra to jest żywioł Nadala. W trwającym dwie godziny i 21 minut spotkaniu tenisista z Majorki obronił pięć z sześciu break pointów, a sam wykorzystał wszystkie cztery okazje na przełamanie rywala, jakie miał. Hiszpan zgarnął 51 z 67 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz skończył 22 z 28 piłek przy siatce. Nadalowi naliczono 35 kończących uderzeń i 24 niewymuszone błędy. Gasquet miał 26 piłek wygranych bezpośrednio i popełnił 32 błędy własne.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

W gemie otwarcia I seta Gasquet od 40-15 przegrał cztery piłki, na koniec pakując bekhend w siatkę. Okazał się to być kluczowy moment tej partii - Nadal do końca seta nie oddał podania. W czwartym gemie Francuz uzyskał break pointa bekhendowym stop wolejem, ale Hiszpan obronił go odwrotnym krosem forhendowym, którym skarcił rywala za zbyt krótki return. W piątym gemie Gasquet wrócił z 0-30, popisując się bekhendem po linii i efektownym smeczem. W 10. gemie tenisista z Majorki wykorzystał już pierwszego setbola - odegrał głęboko return rywala, którego forhend wylądował poza kortem.

W pierwszym gemie II seta Gasquet ponownie miał przewagę, ale od 30-0 stracił cztery punkty. Nadal zaliczył przełamanie agresywnym forhendem wymuszającym błąd. Fantastyczny return bekhendowy po krosie dał Francuzowi break pointa w czwartym gemie, ale roztrwonił go prostym forhendowym błędem. Jeszcze jednym krosem bekhendowym stworzył sobie drugą okazję na przełamanie, które stało się faktem, gdy 27-latek z Majorki wyrzucił forhend. W ten sposób Hiszpan po raz pierwszy w całym turnieju stracił podanie. Kolejny genialny return bekhendowy po krosie przyniósł Gasquet dwa break pointy w ósmym gemie, ale Nadal uratował się asem i wygrywającym serwisem. W tie breaku wicelider rankingu rozstrzygnął na swoją korzyść kilka długich wymian (jedną efektownym odwrotnym krosem forhendowym), a seta zakończył podwójny błąd Francuza.

Z Gasquet uszło powietrze i w III secie stawił Nadalowi opór już tylko w pierwszym gemie. Hiszpan obronił w nim break pointa świetną kombinacją bekhendu po linii i drop szota, a w drugim przełamał Francuza, któremu przytrafił się kiks z bekhendu. Podwójnym błędem 27-letni Gasquet podarował rówieśnikowi z Majorki piłkę meczową w ósmym gemie i taką samą pomyłką zakończył to spotkanie. W najbardziej jednostronnej w całym meczu partii Nadal zrobił tylko dwa niewymuszone błędy i pokusił się o 11 kończących uderzeń. W ciągu 38 minut Hiszpan w swoich gemach serwisowych stracił tylko pięć punktów.

Nadal dotarł do 12. finału w 13. starcie w sezonie i zagra o 10. tegoroczny tytuł. W poniedziałek dojdzie do 37. konfrontacji Hiszpana z Djokoviciem. Serb był górą 15. razy, z czego sześć we wspaniałym dla siebie 2011 roku, w tym w wielkim finale na Flushing Meadows.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu mężczyzn 9,406 mln dolarów
sobota, 7 września
półfinał gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Richard Gasquet (Francja, 8) 6:4, 7:6(1), 6:2

[b]Program i wyniki turnieju mężczyzn

[/b]

Komentarze (57)
avatar
justyna7
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nadal po tytuł! 
avatar
tomasf33
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a tak w ogole to finał Sereny z Viką dzis o 22:30. Wczesniej finał debla mężczyzn :) Finał Rafa - Djoko jutro o 23:30. 
avatar
vitor
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa>>> VAMOS!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
vitor
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa>>> VAMOS!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
vitor
8.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa>>> VAMOS!!!!!!!!!!!!!!!!!