ATP Pekin: 15. z rzędu wygrana Djokovicia, Nadal rozpoczął kampanię po fotel lidera

Novak Djoković i Rafael Nadal od łatwych zwycięstw rozpoczęli udział w turnieju ATP World Tour 500 w Pekinie. Hiszpan na pewno zostanie liderem światowej klasyfikacji, jeśli w Chinach osiągnie finał.

Najwyżej rozstawiony w tegorocznej edycji międzynarodowych mistrzostw Chin Novak Djoković zwyciężał w tych zawodach w latach 2009-2010 oraz 2012. We wtorek Serb poprawił na 15-0 swój perfekcyjny bilans gier w Pekinie, eliminując po zaledwie 53 minutach Czecha Lukasa Rosola. Popularny Nole nie miał żadnych problemów z pokonaniem reprezentanta naszych południowych sąsiadów: obronił oba wypracowane przez rywala break pointy, a sam czterokrotnie przełamał jego serwis, zwyciężając ostatecznie 6:0, 6:3.

- Mówiłem to już wcześniej i powiem to jeszcze raz: naprawdę czuję się wyjątkowo w Chinach, jeśli chodzi o kontakty z fanami, ponieważ nie jest to zbyt często spotykany widok. Kibice zazwyczaj oczekują pod hotelem na twoje przybycie przez cały dzień i noc. Od 10 do 15 ludzi zawsze przychodzi, aby zrobić sobie z tobą zdjęcie, dają ci prezenty i proszą, byś mógł pobyć z nimi chociaż przez chwilę. Dla mnie to są niesamowite dowody uznania. Szanuję to i dziękuję im za wsparcie - powiedział po meczu lider rankingu, który w czwartek powalczy o ćwierćfinał z Fernando Verdasco. Leworęczny Hiszpan zwyciężył we wtorek 7:6(6), 6:3 hinduskiego kwalifikanta, Somdeva Devvarmana.

Udany start w Pekinie zanotował również triumfator z 2005 roku, Rafael Nadal. Hiszpan pokonał 6:2, 6:4 Santiago Giraldo, a do wygranej potrzebował niespełna sześciu kwadransów. Pochodzący z Majorki tenisista potrzebuje już tylko trzech zwycięstw, aby po raz pierwszy od 3 lipca 2011 roku zostać liderem światowej klasyfikacji. W środę, w ostatnim meczu sesji wieczornej, Rafa spotka się z Niemcem Philippem Kohlschreiberem, który awans do II rundy zapewnił sobie pokonując w poniedziałek Alberta Montanesa.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

- Prawdą jest, że wszystko poszło niewiarygodnie dobrze, więc mam motywację, aby udanie zakończyć ten sezon. Będę próbował. Mam okazję zakończyć rok w dobrym nastroju. Pozostało jeszcze kilka ważnych turniejów do rozegrania i ten jest właśnie jednym z nich. Każdy mecz sporo dla mnie znaczy - wyznał Nadal, który w obecnym sezonie triumfował już w 10 imprezach głównego cyklu.

Rozstawiony z numerem trzecim David Ferrer pokonał w ostatnim meczu dnia 6:4, 3:6, 7:6(2) Vaska Pospisila. 31-latek wygrał w całym pojedynku o dwie piłki mniej od rywala (92-94), ale zdołał po raz trzeci w karierze ograć reprezentanta Kanady. Rezydujący w Walencji Hiszpan jest o krok od zapewnienia sobie miejsca w kończących tenisowy sezon Finałach ATP World Tour.

Pozostali rozstawieni tenisiści we wtorek nie zawiedli. Oznaczony "czwórką" Czech Tomáš Berdych pokonał pewnie 6:4, 6:1 Hiszpana Pablo Andujara, a rozstawiony z numerem piątym Francuz Richard Gasquet zwyciężył 6:3, 7:6(2) Floriana Mayera. Po secie stracili za to Stanislas Wawrinka i John Isner. Szwajcar ograł 4:6, 6:3, 6:4 Włocha Andreasa Seppiego, zaś Amerykanin 5:7, 7:6(4), 6:3 występującego z dziką kartą Chińczyka Di Wu.

Do II rundy zakwalifikowali się ponadto Amerykanin Sam Querrey, Rosjanin Nikołaj Dawidienko oraz Australijczyk Marinko Matosević, który w dwóch setach okazał się lepszy od finalisty zeszłotygodniowych zawodów w Kuala Lumpur, Francuza Juliena Benneteau.

China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy (DecoTurf), pula nagród 2,315 mln dolarów
wtorek, 1 października

I runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Lukáš Rosol (Czechy) 6:0, 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Santiago Giraldo (Kolumbia, Q) 6:2, 6:4
David Ferrer (Hiszpania, 3) - Vašek Pospíšil (Kanada) 6:4, 3:6, 7:6(2)
Tomáš Berdych (Czechy, 4) - Pablo Andújar (Hiszpania) 6:4, 6:1
Richard Gasquet (Francja, 5) - Florian Mayer (Niemcy) 6:3, 7:6(2)
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 6) - Andreas Seppi (Włochy) 4:6, 6:3, 6:4
John Isner (USA, 8) - Di Wu (Chiny, WC) 5:7, 7:6(4), 6:3
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Somdev Devvarman (Indie, Q) 7:6(6), 6:3
Sam Querrey (USA) - Michał Jużny (Rosja) 7:6(3), 6:3
Marinko Matošević (Australia) - Julien Benneteau (Francja) 7:6(5), 6:3
Nikołaj Dawidienko (Rosja) - Yen-Hsun Lu (Tajwan, Q) 7:6(3), 6:4

Komentarze (6)
avatar
basher
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fabio się rozpędził i nie dość, że deblu z Seppim przyłożyli naszym, to w singlu z przytupem ograł Hewitta! Berdych też już w ćwierćfinale nie machnąwszy nawet rakietą bo Davidienko dał mu wal Czytaj całość
avatar
aśka.
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
dawaj, Nole!♥
mam nadzieję, że po raz kolejny ten turniej będzie dla niego bardzo szczęśliwy, bo naprawdę zasłużył na wygraną. Ludzie mogą mówić i pisać, co chcą, mogą mnie hejtować - nie ma pr
Czytaj całość
avatar
basher
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na razie bez niespodzianek specjalnych. No może to, że Matosević ograł dość łatwo Benka. Został jeszcze Waszek, który gra właśnie z Ferrerem. W pierwszym secie dał się niestety przełamać.