W sobotnim finale 20-letnia sosnowiczanka zwyciężyła 6:1, 6:3 rozstawioną z numerem ósmym Zarinę Dijas. Polka w całym meczu wygrała 59 z 97 rozegranych punktów i sześciokrotnie przełamała serwis reprezentantki Kazachstanu, która odpowiedziała zaledwie dwoma breakami.
Paula Kania po raz pierwszy w karierze triumfowała w turnieju rangi ITF o puli nagród 50 tys. dolarów. Polka sięgnęła po drugie trofeum w obecnym sezonie i zarazem czwarte w swojej zawodowej karierze. Wcześniej zwyciężała w Gliwicach (2010 rok - ITF o puli nagród 10 tys. dolarów), niemieckim Horb (2011 rok - ITF o puli nagród 10 tys. dolarów) oraz Toruniu (2013 rok - ITF o puli nagród 25 tys. dolarów).
Za triumf w Tajpej Kania otrzyma 70 punktów do światowej klasyfikacji, co pozwoli jej awansować w rankingu WTA na najwyższe miejsce w karierze. Polka powinna znaleźć się w okolicy 170. pozycji.
Sosnowiczanka pozostanie jeszcze w tajwańskiej stolicy, gdyż już w niedzielę przystąpi do kwalifikacji do turnieju rangi WTA Challenger (WTA 125K Series). Nasza reprezentantka w dwustopniowych eliminacjach została rozstawiona z numerem piątym, a w I rundzie spotka się z Ankitą Rainą z Indii. Pewne miejsce w głównej drabince singla ma z kolei Katarzyna Piter.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Caesar & Imperial Cup, Tajpej (Tajwan)
ITF Women's Circuit, kort twardy, pula nagród 50 tys. dolarów
sobota, 2 listopada
finał gry pojedynczej:
Paula Kania (Polska) - Zarina Dijas (Kazachstan, 8) 6:1, 6:3