Lubinianin zagrał w cyklu ATP Challenger Tour po raz pierwszy od 2011 roku. W meczu I rundy międzynarodowych Słowacji pewnie zwyciężył 6:3, 6:2 Władzimira Ignatika, a potrzebował do tego zaledwie 77 minut.
31-letni Łukasz Kubot znakomicie serwował, posłał na drugą stronę kortu 10 asów, a po trafionym pierwszym podaniu wygrał 28 z 32 rozegranych piłek. Rozstawiony z numerem piątym Polak świetnie również returnował, dzięki czemu wywalczył łącznie cztery przełamania. Białorusin postarał się tylko o jednego breaka, ale uzyskał go, kiedy nasz tenisista prowadził już 4:1 w drugiej partii.
Rywalem Kubota w pojedynku o ćwierćfinał turnieju w Bratysławie będzie albo Martin Klizan, albo Adrian Ungur. Spotkanie Słowaka z Rumunem rozegrane zostanie w środę.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
We wtorek o miejsce w II rundzie bratysławskiej imprezy walczył jeszcze Marcin Gawron. Nowosądeczanin uległ jednak 5:7, 3:6 Litwinowi Ricardasowi Berankisowi.
Slovak Open, Bratysława (Słowacja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
wtorek, 5 listopada
I runda gry pojedynczej:
Łukasz Kubot (Polska, 5) - Władzimir Ignatik (Białoruś, Q) 6:3, 6:2