Finały ATP World Tour: Pyrrusowe zwycięstwo Granollersa i Lopeza

Marcel Granollers i Marc Lopez odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznych Finałach ATP World Tour. Mimo wygranej, broniący tytułu Hiszpanie stracili szanse na awans do półfinału.

Granollers i López stracili już szanse na awans do półfinału, bowiem nawet w przypadku zwycięstwa 2-0 w setach Davida Marrero i Fernando Verdasco w wieczornym pojedynku, będą mieli gorszy procent wygranych gemów od Paesa i Štěpánka. Hindus i Czech muszą teraz liczyć na triumf w dwóch partiach reprezentantów Hiszpanii nad Alexandrem Peyą i Bruno Soaresem (wówczas Paes i Štěpánek będą mieli najwyższych procent wygranych gemów z trzech starających się o miejsce w dalszej fazie duetów). Jeśli rozstawiona z numerem drugim austriacko-brazylijska para zwycięży Marrero i Verdasco w ostatnim meczu Grupy B, to awansuje do półfinału z pierwszego miejsca. W przypadku wygranej Hiszpanów, to tenisiści z Półwyspu Iberyjskiego przejdą do kolejnej fazy z pierwszej lokaty.

Zarówno Paes i Štěpánek, jak i Granollers i López potrzebowali odnieść w piątek jak najbardziej zdecydowane zwycięstwo, aby zwiększyć swoje szanse na awans do półfinału. Faworytami tej konfrontacji zdawała się jednak być oznaczona numerem siódmym hindusko-czeska para, która pokonała Hiszpanów w dwóch wcześniej rozegranych między nimi pojedynkach, w tym w fazie grupowej zeszłorocznych Finałów ATP World Tour, w których Katalończycy sięgnęli ostatecznie po mistrzowskie trofeum.

Hindusko-czeska para już w trzecim gemie meczu wypracowała sobie trzy okazje na przełamanie, lecz wówczas świetnie zachował się López, który utrzymał serwis posyłając winnera z forhendu przy stanie po 40. Chwilę później Hiszpanie mogli sami wyjść na prowadzenie, lecz nie wykorzystali trzech break pointów. W kolejnym gemie własnego podania nie utrzymał Granollers, dzięki czemu Paes i Štěpánek zdobyli cennego breaka. W siódmym gemie, przy podaniu Lópeza, Hindus i Czech mieli jeszcze dwie następne szanse na przełamanie, ale tym razem Hiszpan popisał się w decydującym momencie wspaniałym wygrywającym uderzeniem. Katalończycy zmarnowali jeszcze break pointa na 4:4, a w 10. gemie skapitulowali ostatecznie przy pierwszym setbolu.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Paes i Štěpánek zdawali sobie sprawę z tego, że mogą wygrać mecz w dwóch setach, dlatego już na początku drugiej partii wypracowali sobie okazję na przełamanie. Hiszpanie oddalili jednak zagrożenie, a następnie po dwóch błędach Hindusa sami postarali się o breaka w trzecim gemie. Rywale ruszyli w pogoń i po zaciętej walce zdołali doprowadzić do remisu po 4. W czterech kolejnych gemach przełamań już nie było i o losach seta musiał decydować tie break. W rozgrywce tej obie pary starały się uważnie pilnować własnego serwisu, a błąd w kluczowym momencie popełnili Paes i Štěpánek. Przy setbolu Katalończycy wymusili błąd rywali, doprowadzając tym samym do wyrównania stanu rywalizacji.

Mistrzowski tie break lepiej zaczęła hindusko-czeska para, która wyszła na 3-1, ale w kolejnej wymianie reprezentant naszych południowych sąsiadów zepsuł woleja i od tego czasu role się odwróciły. Sygnał do ataku dał swojemu partnerowi López i Hiszpanie dzięki rewelacyjnej grze szybko odskoczyli na 8-4. Paes i Štěpánek obronili jeszcze dwie piłki meczowe, lecz przy trzeciej byli już bezradni.

Granollers i López po 110 minutach gry triumfowali ostatecznie 4:6, 7:6(5), 10-8, dzięki czemu nie zostali pierwszymi w historii Finałów ATP World Tour deblistami, którzy po zwycięstwie w poprzedniej edycji tych zawodów, nie wygrali ani jednego spotkania w roku kolejnym. Hiszpanie w całym meczu zapisali na swoje konto mniej punktów od Paesa i Štěpánka (73-84), mieli ponad dwukrotnie mniej okazji na przełamanie (5-11), ale zdołali odnieść wygraną na otarcie łez.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
ATP World Tour, kort twardy w hali, pula nagród 6 mln dolarów
piątek, 8 listopada

GRA PODWÓJNA

Grupa B:

Marcel Granollers (Hiszpania, 4) / Marc López (Hiszpania, 4) - Leander Paes (Indie, 7) / Radek Štěpánek (Czechy, 7) 4:6, 7:6(5), 10-8

Finały ATP World Tour: Tabele i wyniki
Przewodnik na Finały ATP World Tour 2013

Komentarze (2)
avatar
steffen
8.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To raczej zwycięstwo na otarcie łez. "Pyrrusowe" byłoby np. wówczas gdyby wygrali mecz dający awans, ale przy tym obaj odnieśli kontuzję i musieli się wycofać.