Challenger Heilbronn: Panfil o krok bliżej od turnieju głównego

Dominika Pawlik 18 Stycznia 2014, 20:03

Grzegorz Panfil miał bardzo pracowity początek sezonu. Jeszcze w grudniu wyleciał do Australii, gdzie reprezentował Polskę wraz z Agnieszką Radwańską w Pucharze Hopmana. Biało-czerwoni polegli dopiero w finale, a zabrzanin rozegrał cztery mecze singlowe i tyle samo spotkań w grze mieszanej. Udało mu się pokonać Milosa Raonicia, a także urwać seta Jo-Wilfriedowi Tsondze. Panfilowi ostatecznie dostał się do eliminacji do Australian Open, ale przegrał już w I rundzie.

• Cykl ITF: Błażej Koniusz i Mateusz Kowalczyk najlepsi we Francji

Polski tenisista problemy z przeciwnikiem miał już w pierwszym gemie, udało mu się jednak odeprzeć atak Gombosa i obronić break pointa. Od tej pory było już nieco łatwiej. Przy podaniu Słowaka wykorzystał szansę na przełamanie, a następnie dołożył jeszcze jedno. Zabrzanin błyskawicznie wygrał premierową odsłonę do jednego. W drugiej partii wyżej notowany rywal stawił większy opór, ale uzyskanego w piątym gemie breaka, Panfil nie oddał do końca.

Spotkanie trwało 68 minut, a Polak zanotował osiem asów serwisowych i popełnił przy tym trzy podwójne błędy. Po trafionym pierwszym podaniu wygrał 28 z 33 punktów oraz obronił cztery break pointy. Gombos miał cztery szanse na przełamanie, ale żadnej z nich nie wykorzystał. Kolejnym rywalem polskiego tenisisty będzie w niedzielę Irlandczyk Louk Sorensen, który w sobotę pokonał 6:4, 6:3 Rosjanina Aleksieja Watutina.

Heilbronn Open, Heilbronn (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 106,5 tys. euro
sobota, 18 stycznia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Grzegorz Panfil (Polska) - Norbert Gombos (Słowacja, 3) 6:1, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!