Grzegorz Panfil bez straty seta przebrnął przez eliminacje do halowej imprezy w Heilbronn, największej w tym tygodniu. Polak pokonał dwóch wyżej od siebie notowanych rywali, a w turnieju głównym trafił na Blaza Kavcica. Słoweniec aktualnie znajduje się w Top 100 najlepszych tenisistów globu, a w ubiegłym tygodniu przegrał w II rundzie Australian Open z Rogerem Federerem. W niemieckiej imprezie został rozstawiony z numerem 5.
Kavcić i Panfil mieli okazję grać ze sobą w lipcu ubiegłego roku na kortach ziemnych w Libercu. Słoweniec zwyciężył po dwóch wyrównanych setach w ćwierćfinale. Zabrzanin przebijał się wtedy do Challengera przez eliminacje. Środowy mecz w niemieckiej hali nie był tak zacięty, jak poprzedni pomiędzy tymi zawodnikami. Panfil podanie stracił już w na początku spotkania, pierwszego gema na swoje konto zapisał dopiero przy stanie 0:4. Słoweniec pewnie wygrał premierową partię i miał okazję na podobny wynik w drugiej odsłonie. Prowadził już 5:2 i potrzebował dwóch piłek do zakończenia spotkania. Zabrzanin zdołał utrzymać podanie i odrobić straty w kolejnym gemie, przełamując na czysto wyżej notowanego rywala. Kavcić jednak odpłacił się tym samym i zwyciężył 6:1, 6:4.
W całym spotkaniu tenisista Górnika Bytom zanotował pięć asów i aż osiem podwójnych błędów serwisowych. Pierwszym podaniem trafiał ze skutecznością 44 procent, a po drugim serwisie wygrał tylko 11 z 36 punktów. Pięciokrotnie stracił podanie, a sam wykorzystał jedną szansę na przełamanie. Panfil będzie przygotowywać się teraz wraz z reprezentacją do Pucharu Davisa. Zabrzanin do Moskwy uda się w roli rezerwowego.
Heilbronn Open, Heilbronn (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 106,5 tys. euro
środa, 22 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Blaz Kavcić (Słowenia, 5) - Grzegorz Panfil (Polska, Q) 6:1, 6:4
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Mają nasi debliści ciekawych partnerów. Trzymam kciuki zwłaszcza za Bednarka i Kontinena (którego lubię i Czytaj całość