Puchar Davisa: Elita rozpoczyna walkę o trofeum, debiutant uratuje Amerykanów?

Od piątku do niedzieli rozgrywane będą mecze I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa. Ciekawie powinno być we Frankfurcie i San Diego, a Serbowie bez Djokovicia będą gościć Wawrinkę i Federera.

Holendrzy pokonali Czechów tylko raz, w 1925 roku w nadmorskiej miejscowości Noordwijk (wówczas nasi południowi sąsiedzi grali jako Czechosłowacja). Od tego momentu tenisiści Oranje nie byli w stanie wygrać czterech kolejnych spotkań i trudno będzie im również odnieść zwycięstwo w najbliższy weekend. W Ostrawie głównymi gwiazdami Czechów będą Tomas Berdych i Radek Stepanek, którzy praktycznie sami postarali się dla swojego kraju o triumfy w dwóch ostatnich edycjach Pucharu Davisa. Reprezentanci naszych południowych sąsiadów zapisali na swoje konto dziewięć z rzędu spotkań w tych rozgrywkach i trudno się spodziewać, by Robin Haase i spółka mogli ich w najbliższych dniach zatrzymać.

W Tokio o sile Kanadyjczyków miał świadczyć Milos Raonić, ale lider Kraju Klonowego Liścia w dalszym ciągu narzeka na uraz kostki. Problemy zdrowotne ma również Vasek Pospisil, który w starciu z Japonią wstępnie został zgłoszony tylko do debla. Tenisiści gospodarzy staną w piątek przed ogromną szansą, by zapisać na swoje konto dwa zwycięstwa. Kapitan Japończyków, Minoru Ueda, może liczyć na Keia Nishikoriego, a drugim singlistą będzie Go Soeda. Reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni wygrali wszystkie pięć spotkań z Kanadyjczykami, ale rozegrane one zostały w latach 20. i 30. XX wieku.

Najbardziej emocjonująco zapowiada się starcie ekipy Niemiec z Hiszpanami, którzy do Frankfurtu przyjechali osłabieni brakiem Rafaela Nadala i Davida Ferrera. Obie drużyny spotykały się wcześniej 15 razy, a bilans korzystny jest dla naszych zachodnich sąsiadów (9-6, ale ostatnie zwycięstwo odnieśli w 1994 roku na trawnikach w Halle). To może być bardzo trudny debiut w roli kapitana dla Carlosa Moyi, zwłaszcza że gospodarzy zdecydował się wesprzeć Tommy Haas. 35-letni obecnie tenisista powraca do kadry po dłuższej przerwie, gdyż po 2007 roku zaliczył w niej tylko jeden występ. W grach singlowych zmierzą się w piątek Philipp Kohlschreiber i Roberto Bautista oraz Florian Mayer i Feliciano Lopez. Mocnym punktem Hiszpanów powinni być w deblu David Marrero i Fernando Verdasco, zeszłoroczni triumfatorzy londyńskich Finałów ATP World Tour.

Ostatni raz ekipy Francji i Australii spotkały się ze sobą w wielkich finałach: najpierw w 1999 roku triumfowali tenisiści z antypodów, a dwa sezony później rewanż na wyjeździe wzięli Trójkolorowi. Aktualny bilans spotkań obu reprezentacji to 10-4 dla Australii, która w Grupie Światowej zagra po siedmiu latach dzięki pokonaniu we wrześniowym barażu Polski. Drużyna Patricka Raftera udała się do Europy osłabiona brakiem Bernarda Tomicia, ale za to z doświadczonym Lleytonem Hewittem oraz utalentowanymi Nickiem Kyrgiosem i Thanasim Kokkinakisem. Gospodarze przygotowali dla gości kort ziemny w hali, a do tego wystawili do singla dwóch tenisistów z Top 10 rankingu ATP, Richarda Gasqueta i Jo-Wilfrieda Tsongę.

W 1900 roku Amerykanie i Brytyjczycy spotkali się w Bostonie, dając tym samym początek rozgrywkom nazywanym obecnie Pucharem Davisa. Obie drużyny zmierzyły się ze sobą dotychczas w historii 18 razy, a 11 z tych meczów padło łupem tenisistów zza Atlantyku. Tym razem Amerykanie przygotowali dla Brytyjczyków kort ziemny na stadionie należącym do baseballowej drużyny San Diego Padres, ale w ostatniej chwili z powodu kontuzji kostki wycofał się ich as, John Isner. Pochodzącego z Greensboro zawodnika tuż przed losowaniem zastąpił debiutant Donald Young, który wspólnie z Samem Querreyem i braćmi Bryanami będzie się starał zatrzymać Andy'ego Murraya. Brytyjczycy zagrają w Grupie Światowej po raz pierwszy od 2008 roku, natomiast Amerykanie, którzy triumfowali w Pucharze Davisa aż 32 razy, tylko w sezonie 1988 znaleźli się poza elitą.

Argentyna zmierzyła się z Włochami jak dotychczas tylko raz, w 1983 roku na kortach rzymskiego Foro Italico, a spotkanie to nie zapisało się dobrze w pamięci tenisistów z Italii, którzy przegrali boleśnie 0-5. W najbliższy weekend zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego staną przed szansą rewanżu, gdyż w Mar del Plata nie zagra Juan Martín del Potro ani David Nalbandian, który kilka miesięcy temu zakończył karierę. Kapitan Włochów, Corrado Barazzutti, który w pamiętnym meczu sprzed 31 lat sam przegrał oba swoje pojedynki singlowe, może liczyć na wsparcie Fabio Fogniniego i Andreasa Seppiego. Argentyńczycy, czterokrotni finaliści Pucharu Davisa, jak zawsze będą dopingowani przez swoich wiernych fanów, a punkty w singlu zdobywać będą musieli Carlos Berlocq i Juan Monaco.

Do Kazachstanu udała się ekipa Belgii, którą będzie mógł wspomóc walczący ostatnio z kontuzją David Goffin. W drużynie gości 29. spotkanie w Pucharze Davisa rozegra doświadczony Olivier Rochus, a szansę na debiut otrzymał również Kimmer Coppejans, który w 2012 roku wygrał juniorskiego Rolanda Garrosa. W składzie gospodarzy żadnych niespodzianek być nie mogło i o punkty będą się przede wszystkim starali Michaił Kukuszkin i Andriej Gołubiew. Kazachstan i Belgia zmierzą się ze sobą w najbliższy weekend po raz pierwszy w historii rozgrywek Pucharu Davisa.

Największym hitem I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa 2014 miało być starcie Serbów ze Szwajcarami, ale do Nowego Sadu nie zdecydował się przyjechać Novak Djoković. Tenisista z Belgradu postanowił odpocząć po Australian Open, w którym zwyciężył nowy lider Helwetów, Stanislas Wawrinka. Sukces Stana podziałał zachęcająco także na Rogera Federera i 17-krotny mistrz wielkoszlemowy dzień przed losowaniem zjawił się Nowym Sadzie (po raz pierwszy zagra w kadrze od 2012 roku, kiedy to pomógł rodakom ograć Holendrów w Amsterdamie). Kapitan zeszłorocznych finalistów, Bogdan Obradović, nie będzie mógł skorzystać z pomocy Viktora Troickiego i Janko Tipsarevicia, dlatego w singlu honoru gospodarzy będą bronić Ilija Bozoljac i Dusan Lajović. Serbowie wcześniej czterokrotnie spotykali się ze Szwajcarami, a bilans tych starć jest remisowy. W 2006 roku, w Genewie, Helweci triumfowali 4-1, a aż trzy punkty pomógł swojej drużynie uzyskać Federer.

I RUNDA GRUPY ŚWIATOWEJ PUCHARU DAVISA 2014:

Czechy - Holandia, Cez Arena, Ostrawa (Czechy)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Radek Štěpánek - Robin Haase *piątek od godz. 15:00
Gra 2.: Tomáš Berdych - Igor Sijsling *piątek
Gra 3.: Lukáš Rosol / Jiří Veselý - Thiemo de Bakker / Jean-Julien Rojer *sobota od godz. 14:00
Gra 4.: Tomáš Berdych - Robin Haase *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Radek Štěpánek - Igor Sijsling *niedziela

Japonia - Kanada, Ariake Coliseum, Tokio (Japonia)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Kei Nishikori - Peter Polansky *piątek od godz. 5:00
Gra 2.: Gō Soeda - Frank Dancević *piątek
Gra 3.: Yūichi Sugita / Yasutaka Uchiyama - Daniel Nestor / Vasek Pospisil *sobota od godz. 5:00
Gra 4.: Kei Nishikori - Frank Dancević *niedziela od godz. 5:00
Gra 5.: Gō Soeda - Peter Polansky *niedziela

Niemcy - Hiszpania, Fraport Arena, Frankfurt (Niemcy)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Philipp Kohlschreiber - Roberto Bautista *piątek od godz. 14:00
Gra 2.: Florian Mayer - Feliciano López *piątek
Gra 3.: Daniel Brands / Tommy Haas - David Marrero / Fernando Verdasco *sobota od godz. 13:00
Gra 4.: Philipp Kohlschreiber - Feliciano López *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Florian Mayer - Roberto Bautista *niedziela

Francja - Australia, Vendéspace, La Roche-sur-Yon (Francja)
I runda Grupy Światowej, kort ziemny w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Richard Gasquet - Nick Kyrgios *piątek od godz. 13:30
Gra 2.: Jo-Wilfried Tsonga - Lleyton Hewitt *piątek
Gra 3.: Julien Benneteau / Gaël Monfils - Chris Guccione / Lleyton Hewitt *sobota od godz. 14:00
Gra 4.: Richard Gasquet - Lleyton Hewitt *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Jo-Wilfried Tsonga - Nick Kyrgios *niedziela

USA - Wielka Brytania, Petco Park, San Diego (USA)
I runda Grupy Światowej, kort ziemny
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Donald Young - Andy Murray *piątek od godz. 20:00
Gra 2.: Sam Querrey - James Ward *piątek
Gra 3.: Bob Bryan / Mike Bryan - Colin Fleming / Andy Murray *sobota od godz. 21:00
Gra 4.: Sam Querrey - Andy Murray *niedziela od godz. 20:00
Gra 5.: Donald Young - James Ward *niedziela

Argentyna - Włochy, Patinodromo Municipal "Adalberto Lugea", Mar del Plata (Argentyna)
I runda Grupy Światowej, kort ziemny
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Carlos Berlocq - Andreas Seppi *piątek od godz. 15:30
Gra 2.: Juan Mónaco - Fabio Fognini *piątek
Gra 3.: Eduardo Schwank / Horacio Zeballos - Simone Bolelli / Filippo Volandri *sobota od godz. 17:00
Gra 4.: Carlos Berlocq - Fabio Fognini *niedziela od godz. 15:30
Gra 5.: Juan Mónaco - Andreas Seppi *niedziela

Kazachstan - Belgia, National Tennis Centre, Astana (Kazachstan)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Michaił Kukuszkin - Ruben Bemelmans *piątek od godz. 7:00
Gra 2.: Andriej Gołubiew - David Goffin *piątek
Gra 3.: Jewgienij Korolow / Denis Jewsiejew - Kimmer Coppejans / Olivier Rochus *sobota od godz. 9:00
Gra 4.: Michaił Kukuszkin - David Goffin *niedziela od godz. 9:00
Gra 5.: Andriej Gołubiew - Ruben Bemelmans *niedziela

Serbia - Szwajcaria
, Spens Sport Centre, Nowy Sad (Serbia)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 31 stycznia - 2 lutego

Gra 1.: Ilija Bozoljac - Roger Federer *piątek od godz. 14:00
Gra 2.: Dušan Lajović - Stanislas Wawrinka *piątek
Gra 3.: Filip Krajinović / Nenad Zimonjić - Marco Chiudinelli / Michael Lammer *sobota od godz. 15:00
Gra 4.: Dušan Lajović - Roger Federer *niedziela od godz. 13:00
Gra 5.: Ilija Bozoljac - Stanislas Wawrinka *niedziela

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (9)
avatar
RvR
31.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba będzie iść spać, bo rano trzeba wstać i oglądać. Jak Soeda wygra jutro, to Japonia z awansem do ćwierćfinału :) 
avatar
RvR
31.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Donald w miejsce Big Johna??? Coś niesamowitego! :))