ATP Rotterdam: Marin Cilić zniweczył marzenia Igora Sijslinga

Marin Cilić w półfinale turnieju ATP w Rotterdamie okazał się lepszy od Igora Sijslinga, który mógł zostać pierwszym od 2003 roku holenderskim finalistą tej imprezy.

Obecność na trybunach Jana Siemerinka, ostatniego holenderskiego mistrza turnieju ABN AMRO World Tennnis Tournament (1998 rok), miała natchnąć Igora Sijslinga. Robiący furorę w tegorocznej edycji rotterdamskiej imprezy 26-latek Amsterdamu mógł zostać pierwszym od 11 lat reprezentantem gospodarzy, który awansował do finału największego holenderskiego turnieju rangi ATP World Tour.

Sijsling nie poszedł jednak w ślady Siemerinka, ani Raemona Sluitera, który w 2003 roku przegrał mecz o tytuł z Maksem Mirnym. Reprezentant gospodarzy poległ w trzech setach z imponującym formą Marinem Ciliciem, rotterdamskim pogromcą Jo-Wilfrieda Tsongi i Andy'ego Murraya.

Początek meczu należał jednak do faworyta lokalnej publiczności. Niesiony falą entuzjazmu amsterdamczyk już w trzecim uzyskał przełamanie (był to pierwszy gem serwisowy przegrany przez Cilicia w tym turnieju), wprawdzie natychmiast roztrwonił przewagę, lecz wciąż prezentował się znakomicie.

W przeciwieństwie do poprzednich meczów, w półfinale Sijsling nie ruszał często do siatki, postawił na grę z linii końcowej, co w połączeniu z fantastyczną dyspozycją serwisową i odrobiną szczęścia, przyniosło mu zwycięstwo w pierwszej odsłonie.

Drugi set ostudził nieco rozgrzaną głowę Sijslinga. Cilić błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 3:0, a w czwartym gemie miał szanse na powiększenie swojej przewagi. Holender jednak się obronił, podobnie jak w gemie szóstym, lecz Chorwat, który zmienił taktykę, zdecydował się na częste ataki przy siatce, zapisał tę partię na swoim koncie.

W trzeciej odsłonie dominacja pochodzącego z Bośni i Hercegowiny reprezentanta Chorwacji była jeszcze wyraźniejsza. Marzenia Sijslinga o finale ostatecznie prysły w piątym gemie, gdy przy break poincie posłał w aut wysokiego woleja. Od tego momentu Holender już nie zaistniał na korcie, a Cilić uzyskał kolejne przełamanie i zakończył grę przed upływem dwóch godzin.

Statystyki meczu Cilicia z Sijslingiem (Foto: Twitter)
Statystyki meczu Cilicia z Sijslingiem (Foto: Twitter)

Cilić, który notuje serię dziewięciu wygranych meczów z rzędu, w swoim 19. finale w karierze zmierzy się z Tomasem Berdychem. Rozstawiony z numerem trzecim Czech w półfinale pokonał Ernestsa Gulbisa.

ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,369 mln euro
sobota, 15 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Marin Čilić (Chorwacja) - Igor Sijsling (Holandia, WC) 5:7, 6:3, 6:2

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (1)
avatar
RvR
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dał rady Igor, ale to żadna nowość. Oby Marina nie łapało jutro zmęczenie, bo mecz zapowiada się ciekawie :)