ATP Dubaj: Starcie gigantów w półfinale, Federer zmierzy się z Djokoviciem

Roger Federer rozbił Lukasa Rosola i awansował do półfinału turnieju ATP w Dubaju, w którym zmierzy się z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. Fantastyczną serię zwycięstw kontynuuje Tomas Berdych.

Jako pierwszy w półfinale tegorocznej edycji turnieju ATP w Dubaju znalazł się rozstawiony z numerem pierwszym Novak Djoković. Czterokrotny mistrz tej imprezy i obrońca tytułu z zeszłego sezonu miał zmierzyć się z oznaczonym numerem szóstym Michaiłem Jużnym. Do tego spotkania, rewanżu za finał Dubai Duty Free Tennis Championhisp (wygranego wówczas przez Djokovicia 7:5, 5:7, 6:3) jednak nie doszło bowiem, ponieważ Rosjanin, pogromca z I rundy Michała Przysiężnego, oddał mecz walkowerem, tłumacząc się chorobą.

Djoković nie musiał nawet wychodzić na kort, by znaleźć się w półfinale, Roger Federer potrzebował do tego tylko 58 minut. Szwajcar, pięciokrotny triumfator jedynych zmagań rangi ATP World Tour rozgrywanego z Zjednoczonych Emiratach Arabskich, nie dał najmniejszych szans Lukasowi Rosolowi, wygrywając 6:2, 6:2.

Szwajcar problemy miał jedynie na początku spotkania, gdy szybko został przełamany i przegrywał już 0:2. Od tego momentu wziął sprawy w swoje ręce i zdobył sześć gemów pod rząd, kończąc pierwszego seta. W partii drugiej dominacja rezydenta Dubaju także była bezdyskusyjna. Maestro nie pozwolił sobie na chwilę rozluźnienia, grał pewnie oraz korzystał na błędach i bardzo przeciętnej dyspozycji serwisowej rywala.

Federer, który w meczu z Rosolem uzyskał pięć przełamań, posłał cztery asy serwisowe, 21 uderzeń wygrywających i popełnił tylko dziewięć niewymuszonych błędów, w walce o finał po raz 32. w karierze (bilans 16-15) zmierzy się z Djokoviciem. Będzie to także pojedynek dwóch najbardziej utytułowanych tenisistów w historii dubajskiego turnieju.

- Znamy się bardzo dobrze, graliśmy ze sobą na wszystkich nawierzchniach. Myślę, że nasze mecze są bardzo atrakcyjne, bo gramy agresywny tenis i zawsze na korcie wiele się dzieje. Czekam z niecierpliwością na ten pojedynek - zapowiada przed piątkowym spotkaniem 32-latek z Bazylei.

Dziesiąty wygrany mecz z rzędu, z czego dziewiąty bez straty seta, zanotował Tomas Berdych  (jedynym, który w lutym wygrał partię z Czechem jest Jerzy Janowicz). Czech w ćwierćfinale Dubai Duty Free Tennis Championships bardzo łatwo pokonał 6:3, 6:3 rozstawionego z numerem piątym Jo-Wilfrieda Tsongę, w trakcie 87-minutowego spotkania ani razu nie dając się przełamać, posyłając trzy asy serwisowe i przy 22 pomyłkach własnych zagrywając 20 uderzeń kończących.

- To był wyrównany mecz, szczególnie w drugim secie było dużo napięcia, broniłem kilku break pointów. Myślę, że w drugim meczu z rzędu mój serwis funkcjonował doskonale - powiedział oznaczony "trójką" Czech, który w półfinale zagra z Philippem Kohlschreiberem, z którym wygrał siedem z ośmiu rozegranych konfrontacji. - Widziałem w akcji Philippa i wiem, że on gra bardzo dobrze. On jest zawsze trudnym rywalem, a teraz zagra bardzo agresywnie i jest pewny siebie - ocenił Czech.

Kohlschreiber dzięki czwartkowemu zwycięstwu nad Malekiem Jazirim nie tylko pierwszy raz w karierze awansował do półfinału dubajskiego turnieju, ale też stał się drugim aktywnym niemieckim tenisistą, obok Tommy'ego Haas, który ma koncie przynajmniej 300. wygranych wygranych meczów w głównym cyklu.

- To wielkie osiągnięcia - nie krył dumy po jubileuszowym zwycięstwie 30-latek z Augsburga. - Myślę, że dziś świetnie serwowałem. Jestem bardzo dumny z tego, ze mam już na koncie 300 wygranych meczów - dodał reprezentant naszych zachodnich sąsiadów.

Swoich półfinałowych rywali w turnieju gry podwójnej poznali Tomasz Bednarek i Lukas Dlouhy. Polsko-czeski duet zmierzy się z Rohanem Bopanną i Aisamem-ul-Haqiem Qureshim. Rozstawieni z numerem drugim Hindus i Pakistańczyk wygrali 5:7, 7:6(3), 10-7 z Maheshem Bhupathim i Denisem Istominem.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,928 mln dolarów
czwartek, 27 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Michaił Jużny (Rosja, 6) walkower
Tomáš Berdych (Czechy, 3) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 5) 6:4, 6:3
Roger Federer (Szwajcaria, 4) - Lukáš Rosol (Czechy) 6:2, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 7) - Malek Jaziri (Tunezja, WC) 6:2, 6:3

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (21)
avatar
crzyjk
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie są ci co wysyłali Feda na emeryturę? ;) 
avatar
crzyjk
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy okazji rozgrywek w Dubaju w ten weekend dojdzie do niecodziennej aukcji. Na drodze licytacji zostaną wyłonione składy drużyn biorących udział w posezonowym evencie International Premier Te Czytaj całość
maniek320
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
http://www.sportowefakty.pl/baseball/420469/mlb-braves-inwestuja-w-teherana-arroyo-w-arizonie-rodney-w-seattle 
wislok
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Roger nie ma nic do stracenia. Czy Dubai Sports 3 pokaże ten mecz?? 
avatar
RvR
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dokładnie tak jak piszecie. Też nie zrobiło na mnie wrażenia dzisiejsze łatwe zwycięstwo Rogera. Jutro będzie inny mecz, ze znacznie trudniejszym przeciwnikiem. :)